pierwsze 500 km Karoqiem
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
Nie staram się być pierwszy i przed wszystkimi, jazda raczej płynna, kilka postojów na światłach po drodze, w dwóch - trzech miejscach najczęściej dwie zmiany (wyliczyłem, że 5 skrzyżowań ze światłami w jedną i 7 w drugą stronę). Biegami magluję dość szybko, chyba wyczułem nawet intencje ekonomizera, bo zauwałyłem, że czasem zmieniam na wyższy bieg zanim podpowie.
Automatem pojeździłem tylko ze dwie godziny i po południową porą, wtedy wyszło mi koło 8/100.
Automatem pojeździłem tylko ze dwie godziny i po południową porą, wtedy wyszło mi koło 8/100.
-
- Administrator
- Posty: 327
- Rejestracja: 30 lip 2017, 0:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Volvo V90
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
Tak, Apple Maps działa bez problemu w czasie jazdy. Ale nie uda Ci się odpalić żadnej innej aplikacji do map (ani Google Maps ani Yanosika). Przynajmniej na razie, bo od iOS 12 to ma być możliwe (Sygic już pokazał swoją implementację, zakładam, że będzie też Google Maps i Waze) ‒ czyli gdzieś we wrześniu.
Twój znajomy posiada albo zastanawia się nad zakupem Karoqa? Daj mu znać o naszym forum!
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
A próbowaliście mirror link czy jak to się nazywa ?root pisze:Tak, Apple Maps działa bez problemu w czasie jazdy. Ale nie uda Ci się odpalić żadnej innej aplikacji do map (ani Google Maps ani Yanosika). Przynajmniej na razie, bo od iOS 12 to ma być możliwe (Sygic już pokazał swoją implementację, zakładam, że będzie też Google Maps i Waze) ‒ czyli gdzieś we wrześniu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Była srebrna Octavia II Fl Combi Style 1,4 TSI. Obecnie czarny Karoq Style 1,5 TSI+DSG i srebrna Fabia III Style 1,2 TSI+DSG
-
- Administrator
- Posty: 327
- Rejestracja: 30 lip 2017, 0:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Volvo V90
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
ML tylko na Androidzie.
Twój znajomy posiada albo zastanawia się nad zakupem Karoqa? Daj mu znać o naszym forum!
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
Po niecałych 500 km:
1) Zawieszenie zbyt miękkie (utwardzone o 20-30% i byłaby rewelacja). Przy wyprzedzaniu i gwałtownej zmianie pasa ruchu samochód jest strasznie nerwowy. Samochód jest wyżej zawieszony, dlatego zawieszenie powinno być bardziej sztywne.
Porównując moją starą Astrę III 1.7CDTi, to Astra jedzie jak po szynach. Zero przechyłu.
2) Wspomaganie kierownicy zbyt mocne.
3) Spalanie 1.5TSI (MT) w trasie zdecydowanie za duże (nie wspominając miasta). Jazda w jedną osobę w trasie (z prędkością 50-90km/h) i spalanie 7-8 litrów (patrz dane katalogowe M/T/Ś: 6,6/4,8/5,5 !) przy średnio dynamicznej jeździe. Spodziewałem się 6L bez napinki. Może za dużo wymagam po przesiadce z diesla CR.
Zobaczymy jakie będzie katalogowe spalanie według normy WLTP (pewnie bardziej realne). Czytałem, że są z tym właśnie problemy (realne spalanie silnika 1.5TSI jest "marketingowo" ponoć zbyt duże).
Ostatnio znów przeczytałem opinie użytkowników silników 1.4TSI/1.5TSI (oba 150KM), które potwierdzają, że 1.5TSI jest bardziej paliwożerny od 1.4TSI.
4) Materiały we wnętrzu generalnie dobrej jakości wykonania i spasowania. Poza jednym wyjątkiem: trzeszczące uchwyty w drzwiach i wykończenia drzwi (wstydź się Skodo!). Można to było lepiej rozwiązać. Dodajcie płat z odrobiną miękkiego materiału nad podłokietnikiem w drzwiach.
5) Otwieranie drzwi dwustopniowe, całkowicie nietrafione. Pierwsze za krótkie, drugie zbyt dalekie. Żeby zamknąć drzwi trzeba wychylać się na zewnątrz.
6) Dolne siedzisko przedniego fotela odrobinę za szerokie. Trochę się lata na zakrętach. Chyba że ktoś jest bardzo duży
Fotel kierowcy zdecydowanie polecam z elektryczną regulacją. Bardzo wygodny. Świetne podparcie odcinka lędźwiowego (czterokierunkowa regulacja). W manualu tego nie ma.
7) Wstawki "piano black" w okolicach dźwigni zmiany biegów tragiczne. Rysują się od samego przecierania kurzu.
8) Skrzynia biegów (MT) czasami haczy. Ta sama skrzynia w Seacie (Leon FL) działa bardziej precyzyjnie (?).
9) System infotainment może stanowić wzór funkcjonalności (+).
10) Lakier metalik - bardzo delikatny, rysuje się od samego patrzenia.
11) Bagażnik bardzo obszerny (standardowe siedzenia tylne) (+).
12) Wycieraczki przednie jakby słabo dociskają do szyby. Oczywiście wycieraczka od strony kierowcy nie dochodzi do słupka A. Można było podciągnąć ją jeszcze te 2 cm. Ale to taka wada funkcjonalna samochodu.
13) Zamykanie otwartych drzwi - coś słabo się zamykają. Trzeba mocniej pchnąć, żeby się domknęły.
14) Cena samochodu odrobinę przeszacowana. Nie wiem, tylko czy ogólna jakość samochodu uzasadnia tę cenę (np. mając na uwadze trzeszczące wykończenie drzwi).
Ale poza tym, to bardzo fajny samochód. Może po prostu szukałem samochodu idealnego, a takie chyba nie istnieją
1) Zawieszenie zbyt miękkie (utwardzone o 20-30% i byłaby rewelacja). Przy wyprzedzaniu i gwałtownej zmianie pasa ruchu samochód jest strasznie nerwowy. Samochód jest wyżej zawieszony, dlatego zawieszenie powinno być bardziej sztywne.
Porównując moją starą Astrę III 1.7CDTi, to Astra jedzie jak po szynach. Zero przechyłu.
2) Wspomaganie kierownicy zbyt mocne.
3) Spalanie 1.5TSI (MT) w trasie zdecydowanie za duże (nie wspominając miasta). Jazda w jedną osobę w trasie (z prędkością 50-90km/h) i spalanie 7-8 litrów (patrz dane katalogowe M/T/Ś: 6,6/4,8/5,5 !) przy średnio dynamicznej jeździe. Spodziewałem się 6L bez napinki. Może za dużo wymagam po przesiadce z diesla CR.
Zobaczymy jakie będzie katalogowe spalanie według normy WLTP (pewnie bardziej realne). Czytałem, że są z tym właśnie problemy (realne spalanie silnika 1.5TSI jest "marketingowo" ponoć zbyt duże).
Ostatnio znów przeczytałem opinie użytkowników silników 1.4TSI/1.5TSI (oba 150KM), które potwierdzają, że 1.5TSI jest bardziej paliwożerny od 1.4TSI.
4) Materiały we wnętrzu generalnie dobrej jakości wykonania i spasowania. Poza jednym wyjątkiem: trzeszczące uchwyty w drzwiach i wykończenia drzwi (wstydź się Skodo!). Można to było lepiej rozwiązać. Dodajcie płat z odrobiną miękkiego materiału nad podłokietnikiem w drzwiach.
5) Otwieranie drzwi dwustopniowe, całkowicie nietrafione. Pierwsze za krótkie, drugie zbyt dalekie. Żeby zamknąć drzwi trzeba wychylać się na zewnątrz.
6) Dolne siedzisko przedniego fotela odrobinę za szerokie. Trochę się lata na zakrętach. Chyba że ktoś jest bardzo duży
Fotel kierowcy zdecydowanie polecam z elektryczną regulacją. Bardzo wygodny. Świetne podparcie odcinka lędźwiowego (czterokierunkowa regulacja). W manualu tego nie ma.
7) Wstawki "piano black" w okolicach dźwigni zmiany biegów tragiczne. Rysują się od samego przecierania kurzu.
8) Skrzynia biegów (MT) czasami haczy. Ta sama skrzynia w Seacie (Leon FL) działa bardziej precyzyjnie (?).
9) System infotainment może stanowić wzór funkcjonalności (+).
10) Lakier metalik - bardzo delikatny, rysuje się od samego patrzenia.
11) Bagażnik bardzo obszerny (standardowe siedzenia tylne) (+).
12) Wycieraczki przednie jakby słabo dociskają do szyby. Oczywiście wycieraczka od strony kierowcy nie dochodzi do słupka A. Można było podciągnąć ją jeszcze te 2 cm. Ale to taka wada funkcjonalna samochodu.
13) Zamykanie otwartych drzwi - coś słabo się zamykają. Trzeba mocniej pchnąć, żeby się domknęły.
14) Cena samochodu odrobinę przeszacowana. Nie wiem, tylko czy ogólna jakość samochodu uzasadnia tę cenę (np. mając na uwadze trzeszczące wykończenie drzwi).
Ale poza tym, to bardzo fajny samochód. Może po prostu szukałem samochodu idealnego, a takie chyba nie istnieją
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
czy może ktoś opisać jak docieraliście silnik i skrzynię mam 1.5 tsi skrzynia dsg i po ilu kilometrach idzie już szybciej jeździć? niedawno odebrałem autko a za 2 tygodnie wybieram się na wczasy? czy dłuższa trasa jest wskazana? albo po ilu kilometrach zrobionych po mieście można się wybrać w trasę? jakich prędkości nie przekraczać na początek? z góry dzięki za odp.
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
To jest samochód a nie porcelana więc nie przesadzaj
Byłem w podobnej sytuacji i przez pierwsze 2 tygodnie akurat jeździłem po mieście i zrobiłem ~ 600 km potem trasa 2 x po 600 km. Prędkości na autostradzie i drodze szybkiego ruchu do 140 km/h. Wg mnie ważne aby nie wciskać gazu do podłogi w czasie tego docierania. Masz automat wiec on sam zmienia bieg tak aby były jak najmniejsze obroty i to już samo w sobie "ochrania" silnik. Pamiętaj samochód służy do jeżdżenia, także w długie trasy od początku jego posiadania.
Byłem w podobnej sytuacji i przez pierwsze 2 tygodnie akurat jeździłem po mieście i zrobiłem ~ 600 km potem trasa 2 x po 600 km. Prędkości na autostradzie i drodze szybkiego ruchu do 140 km/h. Wg mnie ważne aby nie wciskać gazu do podłogi w czasie tego docierania. Masz automat wiec on sam zmienia bieg tak aby były jak najmniejsze obroty i to już samo w sobie "ochrania" silnik. Pamiętaj samochód służy do jeżdżenia, także w długie trasy od początku jego posiadania.
Była srebrna Octavia II Fl Combi Style 1,4 TSI. Obecnie czarny Karoq Style 1,5 TSI+DSG i srebrna Fabia III Style 1,2 TSI+DSG
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
Szybciej można jeździć od razu, byle spokojnie nabierać prędkości. Ważne, by przez pierwsze 1000-1500km nie przekraczać 4000 obr./min. (info od Sprzedawcy).mak2008 pisze: ↑31 lip 2018, 18:46 czy może ktoś opisać jak docieraliście silnik i skrzynię mam 1.5 tsi skrzynia dsg i po ilu kilometrach idzie już szybciej jeździć? niedawno odebrałem autko a za 2 tygodnie wybieram się na wczasy? czy dłuższa trasa jest wskazana? albo po ilu kilometrach zrobionych po mieście można się wybrać w trasę? jakich prędkości nie przekraczać na początek? z góry dzięki za odp.
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
aktualizacja
Po wielu aktualizacjach w końcu można przez apple car korzystać z google maps oraz yanosika w tle (chodzi o same ostrzeżenia dźwiękowe). Wszystko idzie na głośniki auta. Oczywiście mówię o standardowym sofcie IOS bez ulepszaczy.
Re: pierwsze 500 km Karoqiem
Jeździ ktoś z was już karoqiem 1.5 tsi 150 km 4x4 dsg ? Jak wrażenia z takiej konfiguracji ?