montaz kamerek przód i tył
-
- Posty: 9
- Rejestracja: 03 gru 2020, 12:23
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
- Samochód: KAROQ STYLE 1.5 DSG7
Re: montaz kamerek przód i tył
Witam.
Mam pytanie: jak zdjąć osłonę przedniego słupka? Odpiąłem górną część osłony na jakieś 3 cm i dalej ani rusz, boję się że coś połamię. Czy ktoś zdejmował tą osłonę? Proszę o poradę.
Mam pytanie: jak zdjąć osłonę przedniego słupka? Odpiąłem górną część osłony na jakieś 3 cm i dalej ani rusz, boję się że coś połamię. Czy ktoś zdejmował tą osłonę? Proszę o poradę.
Re: montaz kamerek przód i tył
Też miałem z tym problem i się poddałem. Kabel wciśnięty bez zdejmowania poszycia słupka. Jak "ktoś coś", to też chętnie się dowiem i poprawię.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Re: montaz kamerek przód i tył
W octavii II FL kamerę zasiliłem z lampki oświetlenia wnętrza nad lusterkiem wstecznym. W tej lampce +12 pojawia się po kluczyku, i było dość blisko. Może w KAROQ jest podobnie z zasilaniem lampki wnętrza..
Re: montaz kamerek przód i tył
Jak myślicie: jeśli podepnę ( zlece podpięcie nie w ASO bo tego nie robia) zasilania kamerki do bezpiecznika itd to w czasie przeglądu mogą sie do tego doczepić i robić problemy z ewentualną późniejszą gwarancją? Różnie się słyszy w innych markach ,
Re: montaz kamerek przód i tył
Według mnie tak, bo to ingerencja w obwody elektryczne auta. Na czas przeglądu/naprawy w ASO należy to zdemontować i już.Marcooo pisze:Jak myślicie: jeśli podepnę ( zlece podpięcie nie w ASO bo tego nie robia) zasilania kamerki do bezpiecznika itd to w czasie przeglądu mogą sie do tego doczepić i robić problemy z ewentualną późniejszą gwarancją? Różnie się słyszy w innych markach ,
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 29 lis 2019, 14:56
- Lokalizacja: śląsk
- Samochód: Karoq Sportline 1,5 TSI
Re: montaz kamerek przód i tył
A według mnie nie.
Ingerencja w obwody elektryczne (przynajmniej według wytycznych GM tak było) to przerwanie ciągłości przewodu lub włączenie w obwód zasilania sterownika samochodu obcego urządzenia. Prostymi słowy: trzeba przeciąć przewód, np. przy zabezpieczeniu antykradzieżowym. Traci się gwarancję na instalację elektryczną pojazdu ale nie na auto w całości. Tak jest w Oplu.
Gdyby było jak kolega wyżej pisze, to:
- taksówkarzowi nie wolno zamontować koguta, taksometru i kasy fiskalnej
- flocie nie wolno zamontować GPSa
- zwykłemu Kowalskiemu nie wolno zamontować CB radia
- nie wolno założyć odstraszacza gryzoni ani żadnych innych urządzeń
- pojazdom egzaminacyjnym nauki jazdy nie wolno zamontować systemu kamer i pedałów dla instruktora
Myślę, że VAG jest normalny jak każdy inny koncern, a nie pojebany. Nie spotkałem żadnego koncernu, który do montażu dodatkowych urządzeń w oparciu o wolne i niewykorzystane bezpieczniki wycina gwarancję i tak restrykcyjnie podchodzi do rzeczy. Żadnego. Dlaczego? Bo żaden z powyższych nie kupiłby samochodu, w którym nic nie wolno. No i nawet żarówek na ledowe nie mógłbyś wymienić, bo to niefabryczne i niehomologowane źródło światła.
Zasada jest prosta:
- nie tniemy przewodów
- wykorzystujemy fabryczne punkty masowe
- korzystamy ze skrzynki bezpieczników wykorzystując wolne miejsca lub stosujemy bezpieczniki zewnętrzne przy podłączeniu bezpośrednio do akumulatora
- sprawdzamy, czy montaż nie zakłóca pracy innych urządzeń samochodu (generowanie błędów)
- wykonujemy wszystko zgodnie ze sztuką
Ingerencja w obwody elektryczne (przynajmniej według wytycznych GM tak było) to przerwanie ciągłości przewodu lub włączenie w obwód zasilania sterownika samochodu obcego urządzenia. Prostymi słowy: trzeba przeciąć przewód, np. przy zabezpieczeniu antykradzieżowym. Traci się gwarancję na instalację elektryczną pojazdu ale nie na auto w całości. Tak jest w Oplu.
Gdyby było jak kolega wyżej pisze, to:
- taksówkarzowi nie wolno zamontować koguta, taksometru i kasy fiskalnej
- flocie nie wolno zamontować GPSa
- zwykłemu Kowalskiemu nie wolno zamontować CB radia
- nie wolno założyć odstraszacza gryzoni ani żadnych innych urządzeń
- pojazdom egzaminacyjnym nauki jazdy nie wolno zamontować systemu kamer i pedałów dla instruktora
Myślę, że VAG jest normalny jak każdy inny koncern, a nie pojebany. Nie spotkałem żadnego koncernu, który do montażu dodatkowych urządzeń w oparciu o wolne i niewykorzystane bezpieczniki wycina gwarancję i tak restrykcyjnie podchodzi do rzeczy. Żadnego. Dlaczego? Bo żaden z powyższych nie kupiłby samochodu, w którym nic nie wolno. No i nawet żarówek na ledowe nie mógłbyś wymienić, bo to niefabryczne i niehomologowane źródło światła.
Zasada jest prosta:
- nie tniemy przewodów
- wykorzystujemy fabryczne punkty masowe
- korzystamy ze skrzynki bezpieczników wykorzystując wolne miejsca lub stosujemy bezpieczniki zewnętrzne przy podłączeniu bezpośrednio do akumulatora
- sprawdzamy, czy montaż nie zakłóca pracy innych urządzeń samochodu (generowanie błędów)
- wykonujemy wszystko zgodnie ze sztuką
Re: montaz kamerek przód i tył
A bypass w skrzynce bezpieczników?ArKos pisze:A według mnie nie.
Ingerencja w obwody elektryczne (przynajmniej według wytycznych GM tak było) to przerwanie ciągłości przewodu lub włączenie w obwód zasilania sterownika samochodu obcego urządzenia. Prostymi słowy: trzeba przeciąć przewód, np. przy zabezpieczeniu antykradzieżowym. Traci się gwarancję na instalację elektryczną pojazdu ale nie na auto w całości. Tak jest w Oplu.
Gdyby było jak kolega wyżej pisze, to:
- taksówkarzowi nie wolno zamontować koguta, taksometru i kasy fiskalnej
- flocie nie wolno zamontować GPSa
- zwykłemu Kowalskiemu nie wolno zamontować CB radia
- nie wolno założyć odstraszacza gryzoni ani żadnych innych urządzeń
- pojazdom egzaminacyjnym nauki jazdy nie wolno zamontować systemu kamer i pedałów dla instruktora
Myślę, że VAG jest normalny jak każdy inny koncern, a nie pojebany. Nie spotkałem żadnego koncernu, który do montażu dodatkowych urządzeń w oparciu o wolne i niewykorzystane bezpieczniki wycina gwarancję i tak restrykcyjnie podchodzi do rzeczy. Żadnego. Dlaczego? Bo żaden z powyższych nie kupiłby samochodu, w którym nic nie wolno. No i nawet żarówek na ledowe nie mógłbyś wymienić, bo to niefabryczne i niehomologowane źródło światła.
Zasada jest prosta:
- nie tniemy przewodów
- wykorzystujemy fabryczne punkty masowe
- korzystamy ze skrzynki bezpieczników wykorzystując wolne miejsca lub stosujemy bezpieczniki zewnętrzne przy podłączeniu bezpośrednio do akumulatora
- sprawdzamy, czy montaż nie zakłóca pracy innych urządzeń samochodu (generowanie błędów)
- wykonujemy wszystko zgodnie ze sztuką
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 29 lis 2019, 14:56
- Lokalizacja: śląsk
- Samochód: Karoq Sportline 1,5 TSI
Re: montaz kamerek przód i tył
Moim zdaniem z punktu widzenia mechanika jest to ingerencja w zasilanie układu/sterownika samochodu. Bypass wchodzi szeregowo w obwód zasilania. W ten sposób mam zrobione zabezpieczenie antykradzieżowe, ale na przegląd będę musiał to usunąć.
W każdym aucie da się znaleźć wolny plus po stacyjce czy też stały plus. Są też tzw. punkty kontrolne, czyli wysunięte zasilanie w formie męskiej końcówki. W Karoq również tak jest. Ja na kamerkę wykorzystałem u siebie puste 2 bezpieczniki na dole skrzynki, na te większe bezpieczniki. Jeden był z tego co pamiętam coś z DSG a drugi do układu podgrzewania silnika. Jako, że mam benzyniaka z manualem, problemu nie ma. To najlepsze rozwiązanie.
W każdym aucie da się znaleźć wolny plus po stacyjce czy też stały plus. Są też tzw. punkty kontrolne, czyli wysunięte zasilanie w formie męskiej końcówki. W Karoq również tak jest. Ja na kamerkę wykorzystałem u siebie puste 2 bezpieczniki na dole skrzynki, na te większe bezpieczniki. Jeden był z tego co pamiętam coś z DSG a drugi do układu podgrzewania silnika. Jako, że mam benzyniaka z manualem, problemu nie ma. To najlepsze rozwiązanie.
Re: montaz kamerek przód i tył
Słusznie piszesz.ArKos pisze:Moim zdaniem z punktu widzenia mechanika jest to ingerencja w zasilanie układu/sterownika samochodu. Bypass wchodzi szeregowo w obwód zasilania. W ten sposób mam zrobione zabezpieczenie antykradzieżowe, ale na przegląd będę musiał to usunąć.
W każdym aucie da się znaleźć wolny plus po stacyjce czy też stały plus. Są też tzw. punkty kontrolne, czyli wysunięte zasilanie w formie męskiej końcówki. W Karoq również tak jest. Ja na kamerkę wykorzystałem u siebie puste 2 bezpieczniki na dole skrzynki, na te większe bezpieczniki. Jeden był z tego co pamiętam coś z DSG a drugi do układu podgrzewania silnika. Jako, że mam benzyniaka z manualem, problemu nie ma. To najlepsze rozwiązanie.
Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka