Wady Karoqa
: 02 lut 2019, 20:19
Nie było do tej pory tematu zbierającego negatywne odczucia użytkowników, a że ostatnio zostałem poproszony o zrobienie takiego zestawienia podzielę się również z wami. Proponuje wypisywać tylko wady (zakładam że skoro wybraliśmy takie auta to pozostałe zagadnienia to zalety lub neutralne tematy dla nas). Proponuję też nie wchodzić w dyskusję czy coś jest wadą czy nie - to w odpowiednich tematach np. DSG, LEDy itd - tu wpisujcie tylko swoje listę wad.
Opisuję auto takie jakie dostałem z fabryki (nie uwzględniam możliwości przekodowania) i wymieniam też wady które znałem przed zakupem np. wykończenie czy działanie Start-Stop.
Karoq 1.5 TSI, DSG, 5500km, w rodzinie od końca września 2018.
- łatwe zrywanie przyczepności przy ruszaniu (za duży moment do lekko wciśniętego gazu) - bez sensu w aucie aspirującym do rodzinnego - takie coś powinno być w trybie sport, wspominał o tym też Zachar w teście
- LEDy słabo działają (dopasowują się do prędkości i jest taki moment ze chciałbyś widzieć dalej a świeci blisko przy około 40-60km/h a nie zawsze da się włączyć długie)
- przycisk autohold w niewygodnym miejscu, a często używam (do precyzyjnego parkowania najlepiej wyłączyć AH)
- przycisk świateł awaryjnych który wciskasz przypadkiem jak sięgasz po telefon
- klima słabo nagrzewa wnętrze przy <5 st C na zewnątrz - trzeba używać jak maula wsiadasz dajesz 29 st C a potem zmniejszać jak się nagrzeje, czasem jest wrażenie ze we wnętrzu jest ciepło ale z nawiewów wyrzuca lodowate powietrze na ręce na kierownicy (oczywiście w menu mam nastawiony maksymalny automatyczny nawiew)
- brak pamięci niektórych ustawień klimatyzacji
- tandetne plastiki typu skorupa w drzwiach w okolicach uchwytu - w tym miejscu gdzie większość aut ma coś miękkiego (nawet stary Peugeot 206)
- plastiki piano black strasznie się rysują i brudzą (na zewnątrz w okolicach okien i wewnątrz przy dźwigni zmiany biegów)
- rysuje się też plastik podłokietnika w tylnej części
- jest szeroki - są drogi że na styk się mieścisz, ale z miejscami parkingowymi jeszcze gorzej, wjechać łatwo otworzyć drzwi gorzej - często nie dochodzą do pierwszego skoku i trzeba się przeciskać żeby nie opierać na aucie sąsiada, niesety w naszym kraju długo dominował standard wąskich miejsc, a dużych aut sporo jeździ teraz
- w klimatyzacji nie da się ustawić żeby częściowo wpływało powietrze z zewnątrz jest tylko on-off
- w wersji style są 18" felgi do których nie ma dużego wyboru opon, brakuje najnowszych modeli
- start-stop nie pamięta ustawień i aktywuje się po starcie auta
- kamera nie ma linii skrętnych, a w trybie parkowania są, aż dziwne że nie dało się tego połączyć
- ogrzewanie przedniej szyby starego typu z drucikami - znajomi twierdza że obniża frajdę z jazdy, dla mnie ok lecz wada jest
- klasyczne żarówki kierunkowskazów w tylnych światłach, które do zmiany wymagają demontażu lampy
- ACC ma swoje technologicznie ograniczenia i trzeba nad nim czuwać czy nie prowadzi nas na kolizję (2x nie wykrył auta jadącego przed w normalnej sytuacji bez zmiany pasa)
- czujniki parkowania pokazują że przeszkoda jest bardzo blisko przy ok 25 cm, mogłoby być 10 cm mniej
- jak postoi na zimnie to plastiki niesamowicie trzeszczą podczas jazdy (wystarczy ok 0 st C)
- tylna wycieraczka skacząca po szybie od nowości (pomogła wymiana wycieraczki)
- źle spasowany panel sterowania szybami u kierowcy
- pokrętło głośności w radiu - obraca się razem z etykietą (bardzo ekonomiczne rozwiązanie, kłuje w oczy)
- obsługa głosowa nieużywalna - właściwie służyć może jedynie do wybierania głosowego co przy android auto jest bez sensu, oczekiwałbym np zmian ustawień klimatyzacji, na szczęście po podłączeniu androida przycisk na kierownicy zmienia funkcję i obsługuje asystenta Google
- przyciski sensoryczne radia Bolero nie sprawdzą się, szczególnie te od strony pasażera (jednym z najczęściej używanych jest App - android auto)
- VarioFlex bez osłony podłokietnika w bagażniku (nie posiadam właśnie z tego powodu)
- wycieraczka na podłodze u kierowcy zaczyna się tam gdzie leżą moje stopy, zaczepy powinny być 10-15 cm głębiej pod fotelem (mam ponad 190 cm), ponadto wycieraczka nie sięga pod pedały
Opisuję auto takie jakie dostałem z fabryki (nie uwzględniam możliwości przekodowania) i wymieniam też wady które znałem przed zakupem np. wykończenie czy działanie Start-Stop.
Karoq 1.5 TSI, DSG, 5500km, w rodzinie od końca września 2018.
- łatwe zrywanie przyczepności przy ruszaniu (za duży moment do lekko wciśniętego gazu) - bez sensu w aucie aspirującym do rodzinnego - takie coś powinno być w trybie sport, wspominał o tym też Zachar w teście
- LEDy słabo działają (dopasowują się do prędkości i jest taki moment ze chciałbyś widzieć dalej a świeci blisko przy około 40-60km/h a nie zawsze da się włączyć długie)
- przycisk autohold w niewygodnym miejscu, a często używam (do precyzyjnego parkowania najlepiej wyłączyć AH)
- przycisk świateł awaryjnych który wciskasz przypadkiem jak sięgasz po telefon
- klima słabo nagrzewa wnętrze przy <5 st C na zewnątrz - trzeba używać jak maula wsiadasz dajesz 29 st C a potem zmniejszać jak się nagrzeje, czasem jest wrażenie ze we wnętrzu jest ciepło ale z nawiewów wyrzuca lodowate powietrze na ręce na kierownicy (oczywiście w menu mam nastawiony maksymalny automatyczny nawiew)
- brak pamięci niektórych ustawień klimatyzacji
- tandetne plastiki typu skorupa w drzwiach w okolicach uchwytu - w tym miejscu gdzie większość aut ma coś miękkiego (nawet stary Peugeot 206)
- plastiki piano black strasznie się rysują i brudzą (na zewnątrz w okolicach okien i wewnątrz przy dźwigni zmiany biegów)
- rysuje się też plastik podłokietnika w tylnej części
- jest szeroki - są drogi że na styk się mieścisz, ale z miejscami parkingowymi jeszcze gorzej, wjechać łatwo otworzyć drzwi gorzej - często nie dochodzą do pierwszego skoku i trzeba się przeciskać żeby nie opierać na aucie sąsiada, niesety w naszym kraju długo dominował standard wąskich miejsc, a dużych aut sporo jeździ teraz
- w klimatyzacji nie da się ustawić żeby częściowo wpływało powietrze z zewnątrz jest tylko on-off
- w wersji style są 18" felgi do których nie ma dużego wyboru opon, brakuje najnowszych modeli
- start-stop nie pamięta ustawień i aktywuje się po starcie auta
- kamera nie ma linii skrętnych, a w trybie parkowania są, aż dziwne że nie dało się tego połączyć
- ogrzewanie przedniej szyby starego typu z drucikami - znajomi twierdza że obniża frajdę z jazdy, dla mnie ok lecz wada jest
- klasyczne żarówki kierunkowskazów w tylnych światłach, które do zmiany wymagają demontażu lampy
- ACC ma swoje technologicznie ograniczenia i trzeba nad nim czuwać czy nie prowadzi nas na kolizję (2x nie wykrył auta jadącego przed w normalnej sytuacji bez zmiany pasa)
- czujniki parkowania pokazują że przeszkoda jest bardzo blisko przy ok 25 cm, mogłoby być 10 cm mniej
- jak postoi na zimnie to plastiki niesamowicie trzeszczą podczas jazdy (wystarczy ok 0 st C)
- tylna wycieraczka skacząca po szybie od nowości (pomogła wymiana wycieraczki)
- źle spasowany panel sterowania szybami u kierowcy
- pokrętło głośności w radiu - obraca się razem z etykietą (bardzo ekonomiczne rozwiązanie, kłuje w oczy)
- obsługa głosowa nieużywalna - właściwie służyć może jedynie do wybierania głosowego co przy android auto jest bez sensu, oczekiwałbym np zmian ustawień klimatyzacji, na szczęście po podłączeniu androida przycisk na kierownicy zmienia funkcję i obsługuje asystenta Google
- przyciski sensoryczne radia Bolero nie sprawdzą się, szczególnie te od strony pasażera (jednym z najczęściej używanych jest App - android auto)
- VarioFlex bez osłony podłokietnika w bagażniku (nie posiadam właśnie z tego powodu)
- wycieraczka na podłodze u kierowcy zaczyna się tam gdzie leżą moje stopy, zaczepy powinny być 10-15 cm głębiej pod fotelem (mam ponad 190 cm), ponadto wycieraczka nie sięga pod pedały