Karoq Klub

Zauważyłem ta przypadłość na rozgrzanym silniku.

U mnie dokładnie to samo wg mnie nie jest to normalne .

Ciekawe czy u innych tak się nie dzieje czy po prostu nie zwrócili na to uwagi?

No właśnie bede na serwisie to zgłosze to zstarałem sie nagrać film ale co nagrywam jest ok
.

I jak ? Na forum Tiguana tez ktoś miał problem z odpalaniem i po chyba pół roku serwis wymienił wtryski i po problemie. Ale on miał 2.o tdi.

Wrzuć filmik, zobaczę czy czas Twojego odpalania dużo odbiega od mojego.

Witam, widać nie jestem sam z tym problemem i przypadłością tego silnika. U mnie objawia się długie kręcenie silnika przy rozgrzanym silniku, wystarczy go wyłączyć, pójść zamówić kawę na wynos. Samochód odpala jak by miał padnięte wtryski albo układ paliwowy nie dostarczał paliwa... Usterka objawiała mi się zaraz po zakupie, ale myślałem, że to może moja wina, że za szybko chce odpalić i muszę pozwolić mu aby zgasiły się kontrolki i dopiero wcisnąć start, albo nie dociskam hamulca, albo nowy i się dociera coś w nim, ale to na marne, później w zimie się uspokoiło, ale teraz w te gorące dni to się powtarza cały czas, a w ASO jak na złość palił jak igła . Na całe szczęście nagrem filmik i pokazałem to w ASO, ale sprawdzili wszystko i powiedzieli , że nie ma błędów i nie mają podstawa aby coś mieli wymieniać i żeby obserwować autko i wrócić jak się znów tak zrobi, bo może błąd będzie widoczny. Jedyną informacja jaką mi powiedzieli, to że taka przypadłość już gdzieś w Skodzie jest zanotowana, bo Pan , który mnie obsługiwał powiedział , że była już taka usterka usuwana, a przyczyną był czujnik , ale jaki to już nie pamietam Ale żeby go wymienić to musi mieć podstawę tj. powyżej napisałem, np. błąd na komputerze. Szczerze nie wiem dlaczego błędu nie szczytuje ale zaczynam się denerwować, bo autko nowe i jeszcze na gwarancji, a pali jak maluch bez ssania.

Witam potwierdzam temat występuje w gorące dni i ma takie same objawy jak u kolegi ....

Ktoś już poznał powód takiego odpalania i usunął usterkę ?

rafiii123 pisze: ↑03 lip 2020, 22:45 Ktoś już poznał powód takiego odpalania i usunął usterkę ?

Bardzo często przyczyną takiego stanu rzeczy jest czujnik położenia wałka rozrządu (nadajnik impulsów, G40). Przy braku sygnału z tego czujnika, rozrusznik kręci kilka sekund, do momentu podstawienia sygnału zastępczego z czujnika położenia wału korbowego (G28). Rzeczą charakterystyczną jest problem "na gorąco", czyli po rozgrzaniu silnika, kiedy wskutek rozszerzania się elementów coś przestaje stykać i czujnik przestaje działać. Po ostygnięciu, działa dobrze (do czasu). Obecnie nic takiego u mnie nie występuje, ale w poprzednim aucie (Jetta 1,6 TDI) miałem tak samo. Wymiana czujnika i jak ręką odjął.