Ruszanie z I. biegu - "efekt kangura"

Opis problemów i usterek wraz z ich sposobem rozwiązania
c#Hunter
Posty: 509
Rejestracja: 14 wrz 2018, 12:24
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Karoq Style 1.5TSI

Re: Ruszanie z I. biegu -

Post autor: c#Hunter »

Shadoon pisze: 19 lut 2021, 10:47
c#Hunter pisze:Jakby co to na ostatnim przeglądzie wgrali mi najnowszy soft i nie ma już śladu po kangurze. Z mojej perspektywy problem już nie występuje żaden, pomijając, że w manualu to muł (dla mnie).
Znasz numer softu?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Obecnie nie mam obd11 pod ręką ale obiecuje sprawdzić i napisze w tym wątku.



Sponsor

Re: Ruszanie z I. biegu -

Sponsor


Shadoon
Posty: 659
Rejestracja: 05 paź 2018, 22:29
Samochód: Škoda Octavia 1.4 TSI manual

Re: Ruszanie z I. biegu -

Post autor: Shadoon »

c#Hunter pisze:
Shadoon pisze: 19 lut 2021, 10:47
c#Hunter pisze:Jakby co to na ostatnim przeglądzie wgrali mi najnowszy soft i nie ma już śladu po kangurze. Z mojej perspektywy problem już nie występuje żaden, pomijając, że w manualu to muł (dla mnie).
Znasz numer softu?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Obecnie nie mam obd11 pod ręką ale obiecuje sprawdzić i napisze w tym wątku.
Ciekawe, czy jest nowszy od 9832.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka


Shadoon
Posty: 659
Rejestracja: 05 paź 2018, 22:29
Samochód: Škoda Octavia 1.4 TSI manual

Re: Ruszanie z I. biegu - "efekt kangura"

Post autor: Shadoon »

I jaki soft?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka


c#Hunter
Posty: 509
Rejestracja: 14 wrz 2018, 12:24
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Karoq Style 1.5TSI

Re: Ruszanie z I. biegu -

Post autor: c#Hunter »

Shadoon pisze: 07 mar 2021, 20:39 I jaki soft?

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka
Przepraszam, że tyle się zeszło ale nie mam rewelacji. Soft to dobrze znany i stary 9832. Czyli nic od dwóch lat tam nie grzebali. Może to dobrze. U mnie z pewnością silnik równiej pracuje niż na tym beta co mi wgrali na masakryczny fabryczny. Jak ktoś ma automat to tego może tak nie czuć ale na sofcie 9832 silnik mniej szarpie, ja bym cisnął na wymianę jakbym miał automat i stary soft bo nawet jak wydaje się że wszystko OK to skrzynia to czuje. W ASO jak się nie upomnisz to potrafią się migać od tego.

Puchacz
Posty: 70
Rejestracja: 21 sie 2021, 1:13
Samochód: Karoq 1.5 TSI

Re: Ruszanie z I. biegu - "efekt kangura"

Post autor: Puchacz »

Wie ktoś jakie rodzaje manualnych skrzyń montują teraz w Karoqach 1.5?
Czytam na rożnych forach VAGa że aktualnie z 1.5 TSI parują skrzynię MQ281, która jest strasznym kiblem. Grzechocze, dzwoni, szumi itp już czasem po kilku kkm. W necie nie natknąłem się na takie doniesienia związane z Karoqiem.

c#Hunter
Posty: 509
Rejestracja: 14 wrz 2018, 12:24
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Karoq Style 1.5TSI

Re: Ruszanie z I. biegu - "efekt kangura"

Post autor: c#Hunter »

Puchacz pisze: 14 paź 2021, 21:17 Wie ktoś jakie rodzaje manualnych skrzyń montują teraz w Karoqach 1.5?
Czytam na rożnych forach VAGa że aktualnie z 1.5 TSI parują skrzynię MQ281, która jest strasznym kiblem. Grzechocze, dzwoni, szumi itp już czasem po kilku kkm. W necie nie natknąłem się na takie doniesienia związane z Karoqiem.
Tzn moim zdaniem dotychczasowa implementacja manuala w Karoq to była porażka a teraz ma być jeszcze gorzej? Serio, jak zamawiasz nowe auto to nie bierz Karoq w manualu. To jest padaka a pisze to z perspektywy typa co tym jeździ od prawie 3lat.

coulomb
Posty: 21
Rejestracja: 28 sie 2021, 23:35
Samochód: Karoq Style 1.5 TSI

Re: Ruszanie z I. biegu - "efekt kangura"

Post autor: coulomb »

c#Hunter pisze: 16 paź 2021, 22:50 Tzn moim zdaniem dotychczasowa implementacja manuala w Karoq to była porażka a teraz ma być jeszcze gorzej? Serio, jak zamawiasz nowe auto to nie bierz Karoq w manualu. To jest padaka a pisze to z perspektywy typa co tym jeździ od prawie 3lat.
Czy mógłbyś opisać dokładniej co jest nie tak z tą skrzynią?

c#Hunter
Posty: 509
Rejestracja: 14 wrz 2018, 12:24
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Karoq Style 1.5TSI

Re: Ruszanie z I. biegu - "efekt kangura"

Post autor: c#Hunter »

coulomb pisze: 16 paź 2021, 23:10
c#Hunter pisze: 16 paź 2021, 22:50 Tzn moim zdaniem dotychczasowa implementacja manuala w Karoq to była porażka a teraz ma być jeszcze gorzej? Serio, jak zamawiasz nowe auto to nie bierz Karoq w manualu. To jest padaka a pisze to z perspektywy typa co tym jeździ od prawie 3lat.
Czy mógłbyś opisać dokładniej co jest nie tak z tą skrzynią?
Przełożenia są dobrane bardzo dziwne. Często łapie się na tym, że szukam biegu bo podświadomość sobie nie radzi. Ciężko nie szarpać wrzucając dwójkę a teraz to i tak spoko po wgraniu najnowszego softu do silnika bo wcześniej była tragedia (stąd tytuł wątku). Skrzynia jest wybitnie wolna, po prostu nie da rady zrobić szybkiej redukcji np. na trójkę. Daje odczucia jazdy autobusem. Ogólnie po dłuższym czasie widzi się takie dokuczające szczegóły. W szczególności jak dla mnie najbardziej skrzynia dokucza i wkurza. Z DSG to jest inne auto, zrywne i dynamiczne. Jak Ci ktoś napisze, że w manualu 1.5TSI jest zrywny to moim zdaniem nie ma dobrego odniesienia. Ja wcześniej miałem Ibize FR 6j.... To jak tam się biegi wbijało to był miód. Redukcje bez puszczania gazu się robiło, zabawy z piętką na gazie i butem na hamulcu... Tutaj zapomnij, nie ma opcji, nie wykonalne. Dziadkowóz, jedyny plus, że pali mniej/ tyle samo co 1.0 :E

ArKos
Posty: 260
Rejestracja: 29 lis 2019, 14:56
Lokalizacja: śląsk
Samochód: Karoq Sportline 1,5 TSI

Re: Ruszanie z I. biegu - "efekt kangura"

Post autor: ArKos »

Przełożenia są dobrane bardzo dziwne. Często łapie się na tym, że szukam biegu bo podświadomość sobie nie radzi.
Cóż... moim zdaniem albo prawo jazdy masz 3 dni i przejechałeś kilka kilometrów, albo masz dysonans poznawczy.
Mokka 1,4T - prawie identycznie zestopniowana skrzynia, prawie identyczny sposób prowadzenia jeśli chodzi o dobór biegu do prędkości. Fabia 1,0 TSI podobnie jak wyżej - prawie takie same wrażenie.
Jak Ci ktoś napisze, że w manualu 1.5TSI jest zrywny to moim zdaniem nie ma dobrego odniesienia.
:D :D :D Litości...
Porównaj sobie przełożenia na poszczególnych biegach między DQ250 a MQ250. Jako podpowiedź: MQ250 niektóre biegi ma krótsze, czyli na nich lepiej przyspiesza od DSG :) DSG zyskuje czas tylko i wyłącznie na niewiele lepszej szybkości zmian biegów ale na pewno nie na przełożeniach. Wprawiony kierowca zmieniając biegi od 1-6 będzie wolniejszy może max o 0,5s od DSG patrząc jedynie na czas zmiany biegów. Więc albo tytułujemy coś konkretnie i fachowo albo pomijamy temat. Pieprzenie o lepszym przyspieszeniu DQ250 która większość biegów ma dłuższych od MQ250, to tak, jakby powiedzieć, że automatyczna skrzynia biegów czy klimatyzacja nie zabiera silnikowi mocy...
Według Twojej teorii z DSG powinna lepiej przyspieszać, a jest wręcz odwrotnie: 8,4s z manualną i 8,6s z DSG.
Wytłumaczysz te cyferki? Bo chyba czegoś nie wiem albo powielasz swoje subiektywne opinie niczym nie poparte z punktu widzenia pomiaru/danych/faktów.

Ludzie, przyjmijcie do siebie, że WRAŻENIA KIERUJĄCEGO nie zawsze mają odzwierciedlenie w miarodajnych danych. Przyjmijcie też do wiadomości, że podstawowych praw fizyki czy mechaniki nie da się obalić.

PS
Porównanie Karoq mającego gabaryt kiosku ruchu do Ibizy, którą na upartego dałoby się wepchać do bagażnika Karoq, ma taki sam sens jak przystawianie garbatego do ściany. Karoq waży 1400kg a Ibiza jest lżejsza o 300kg. Pomijam pierdoły typu inny silnik czy inna skrzynia...
Bez urazy, ale kompletnie nic z Twojego wywodu nie ma dla mnie sensu.
Preferujesz DSG - ok, gratulacje i szacun za swój wybór, ale dorabianie ideologii do cepa mija się z celem.

Puchacz
Posty: 70
Rejestracja: 21 sie 2021, 1:13
Samochód: Karoq 1.5 TSI

Re: Ruszanie z I. biegu - "efekt kangura"

Post autor: Puchacz »

c#Hunter pisze: 17 paź 2021, 22:59 Ja wcześniej miałem Ibize FR 6j.... To jak tam się biegi wbijało to był miód. Redukcje bez puszczania gazu się robiło, zabawy z piętką na gazie i butem na hamulcu... Tutaj zapomnij, nie ma opcji, nie wykonalne. Dziadkowóz, jedyny plus, że pali mniej/ tyle samo co 1.0 :E
No OK, ale Karoq to z definicji auto niesportowe i w życiu by mi nie przyszło do głowy, aby mu tak zmieniać biegi ;)
Wysoka buda, miękki zawias- no dziadkowóz jednak, tyle, że niebrzydki.
Byle prowadzenie lewarka było precyzyjne- jeździłem testowo Karoqiem z manualem. Oprocz deko przydługich przełożeń nic specjalnie nie zwrociło mojej uwagi na "minus".
Na codzień jeżdżę Golfem V więc też zwykły dupowóz.

ODPOWIEDZ