Mata pod pokrywą komory silnika

Opis problemów i usterek wraz z ich sposobem rozwiązania
Kraq
Posty: 528
Rejestracja: 19 lis 2017, 13:33

Mata pod pokrywą komory silnika

Post autor: Kraq »

Otwieram wczoraj klapę silnika w celu dolania płynu do spryskiwaczy, a tutaj mata ochronna leży na silniku - odczepiła się od klapy pomimo dwóch zatrzasków na środku pod klapą (fakt, boki są tylko wsuwane). W mojej Astrze H takich zatrzasków było chyba 16, pośrodku i dookoła maty ;-)
Myślę od wczoraj jak to mogło samo odpaść. Na pewno te dwa zatrzaski na środku są zbyt małe. Przydałaby się akcja naprawcza i założenie nowego typu plastikowych spinek z większymi skrzydełkami.



Sponsor

Mata pod pokrywą komory silnika

Sponsor


bogus5marcin
Posty: 15
Rejestracja: 10 paź 2018, 9:29
Samochód: Karoq Style 1.6

Re: Mata pod pokrywą komory silnika

Post autor: bogus5marcin »

Byłeś z tym w serwisie? Myślę że to podchodzi pod akcję serwisowa.

Kraq
Posty: 528
Rejestracja: 19 lis 2017, 13:33

Re: Mata pod pokrywą komory silnika

Post autor: Kraq »

Sam mogłem to założyć, ale wolałem podjechać, żeby widzieli, że będzie z tym problem w Karoqach.
Uśmiechnęli się, założyli ponownie pod klapę i oddali samochód.
Przy okazji dowiedziałem się, że jestem pierwszym klientem w salonie, który przyjechał z jakimś problemem w Karoqu :-)

Teraz wiem, dlaczego mata odpadła (wstrząsy - jazda po betonowych płytach na kilkusetmetrowych odcinkach remontowanej drogi). Nie zmienia to faktu, że mocowanie powinno być na tyle solidne, że mata nie powinna odpadać. Jazda po takich płytach pokazuje, że Karoq ma zbyt miękkie zawieszenie. Strasznie buja nadwoziem jadąc 10km/h.

Bartek
Posty: 5
Rejestracja: 18 cze 2018, 20:38

Re: Mata pod pokrywą komory silnika

Post autor: Bartek »

Potwierdzam, u mnie wystąpił taki sam problem z matą. Jak na razie po jednorazowym samodzielnym poprawieniu nie odpadło ponownie.

Kraq
Posty: 528
Rejestracja: 19 lis 2017, 13:33

Re: Mata pod pokrywą komory silnika

Post autor: Kraq »

W moim samochodzie wymieniono profilaktycznie spinki na nowe. Czy znowu kiedyś odpadną? Oby nie.

ODPOWIEDZ