Re: Hałasujące hamulce
: 05 lut 2021, 7:08
Kurde, afera stulecia, że slogany będą tworzyć...
Opel miał podobny problem - Mokka i Insignia.
Oczywistym jest, że omawianego zjawiska nie ma prawa być, ale ukierunkowanie na takie szykanowanie wpadki jednej z wielu trąci po prostu głupotą i nieznajomością pewnych zagadnień.
TAK SIĘ TERAZ PRODUKUJE SAMOCHODY. Jan najmniejszy nakład finansowy, jak najtańsze materiały, żeby był jak największy zyski i jak najmniej reklamacji w czasie gwarancji. A potem to nawet potop.
Wydajesz czapkę pieniędzy na NOWE auto, żeby mieć GWARANCJĘ i przynajmniej kilka lat SPOKÓJ a się okazuje, że jednak nie.
Jest to normalne zjawisko, spotykane absolutnie w KAŻDYM koncernie.
Skoda, Opel itp to niszowe marki. W sumie za nieduże pieniądze. Popatrz na to tak: wydajesz prawie milion na nowe auto, a masz problemy pierdylion razy poważniejsze. Poczytaj o problemach w nowych Mercedesach, o Lexusach, o Infiniti. Zatęsknisz za problemami w Skodzie.
Chciałbym, żeby takie szurające hamulce były największym problemem nowych aut. Wymiana klocków + dokładne czyszczenie reszty = rozwiązanie problemu. W tych drogich już nie jest tak różowo, bo tam jebią się rzeczy za xx-dziesiąt tysięcy i mimo gwarancji człowiek się wkurza, bo naprawiają zylion razy zamiast wymienić.
Troszkę więcej chłodnej głowy, Panowie
Opel miał podobny problem - Mokka i Insignia.
Oczywistym jest, że omawianego zjawiska nie ma prawa być, ale ukierunkowanie na takie szykanowanie wpadki jednej z wielu trąci po prostu głupotą i nieznajomością pewnych zagadnień.
TAK SIĘ TERAZ PRODUKUJE SAMOCHODY. Jan najmniejszy nakład finansowy, jak najtańsze materiały, żeby był jak największy zyski i jak najmniej reklamacji w czasie gwarancji. A potem to nawet potop.
Wydajesz czapkę pieniędzy na NOWE auto, żeby mieć GWARANCJĘ i przynajmniej kilka lat SPOKÓJ a się okazuje, że jednak nie.
Jest to normalne zjawisko, spotykane absolutnie w KAŻDYM koncernie.
Skoda, Opel itp to niszowe marki. W sumie za nieduże pieniądze. Popatrz na to tak: wydajesz prawie milion na nowe auto, a masz problemy pierdylion razy poważniejsze. Poczytaj o problemach w nowych Mercedesach, o Lexusach, o Infiniti. Zatęsknisz za problemami w Skodzie.
Chciałbym, żeby takie szurające hamulce były największym problemem nowych aut. Wymiana klocków + dokładne czyszczenie reszty = rozwiązanie problemu. W tych drogich już nie jest tak różowo, bo tam jebią się rzeczy za xx-dziesiąt tysięcy i mimo gwarancji człowiek się wkurza, bo naprawiają zylion razy zamiast wymienić.
Troszkę więcej chłodnej głowy, Panowie