Karoq Klub

To się chyba zgadza. Grzesiek Duda na YouTube wyjaśnia ten problem i jak sobie radzić pr. „Dwa proste sposoby na piszczące klocki hamulcowe! #101_Napraw”

Miałem podobną sytuację, że buczało mi przy cofaniu. Podobnie jak Zbyszek1972 - w serwisie wymieniono tylne klocki i spokj.

Mi też buczy tylko za każdym razem jak jestem w ASO to przestaje..

Niestety buczenie powróciło tym razem dźwięk dochodzi z przednich klocków. Na szczęście idą ciepłe dni więc powinno się uspokoić. Poczekam do jesieni i jeżeli nic się nie zmieni to trzeba będzie odwiedzić serwis.

cześć,
trochę odkopię wątek - gdzie w ASO przy piszczeniu podczas cofania wymieniają klocki czy w ogóle coś robią?

jedni piszą że wada fabryczna i im wymieniono klocki... mnie 2 tygodnie temu powiedziano że wszystko jest OK i sprawne a tak jest przy cofaniu bo zbiera się starty klocek. Ogólnie to wydaje mi się że doradca wiedział że takie problemy występują bo powiedział "dziś jest mokro to nie będzie tego słychać".
Tylko że wstyd odjeżdżać z pracy prawie nowym(10kkm) autem za przeszło 100tysi gdy tylko moje wydaje przy cofaniu takie odgłosy.
Muszę chyba wybrać inne ASO ale gdzie można spodziewać się że to zrobią a nie powiedzą że wszystko w normie.

Cześć,

Moja przygoda z buczącymi hamulcami. Od ok. 5 tyś km czasami częściej czasami rzadziej przy cofaniu miałem buczenie. Do niecałych 30 tyś byłem dwa razy w ASO WIMAR z innymi sprawami, ale przy okazji zgłaszałem ten fakt, który oczywiście w dniu oddania auta nie występował w serwisie. Przekazano mi, abym nagrał materiał. Nie udało mi się tego zrobić - przez niechęć - gdy przyjechał na serwis przed 30 tyś usłyszałem w ASO Modlińska, że tarcze mają widoczne ślady wynikające z eksploatacji?! i że jeśli taki problem występował powinienem to zgłaszać wcześniej a oni tego nie przyjmą na gwarancji. Na moją informację, że zgłaszałem Pan odpowiedział że mogłem to robić skutecznie.. Podarowałem sobie temat ogólnie ciesząc się z auta i o dziwo po ok. 35 tyś nie pisnęło nawet raz a mam ok. 42 tyś - mam nadzieję, że tak zostanie
Nie sądziłem, że może się to jeszcze "ułożyć", raczej nastawiałem się na płatną wymianę klocków. Klocka i z przodu i z tyłu jeszcze sporo.

Wszystko na maila, wszelkie zgłoszenia i potwierdzenia, ustalenia z serwisem na maila. Nie wyprą się, że było zgłaszane mało skutecznie

misza pisze: ↑05 lis 2021, 10:42 ...
Na moją informację, że zgłaszałem Pan odpowiedział że mogłem to robić skutecznie..
...

Ja miałem podobny problem przy wymianie oleju. Pani Kierowniczka Obsługi Klienta próbowała mi wmówić, że olej Castrol 5W30 jest olejem fabrycznym. Taki mi wlali, chociaż pytałem, czy wlewają fabryczny. Wyszlo niestety przy kolejnej wizycie, bo nie dają żadnej kontrolki (rozpiski) co zrobili na przeglądzie i ile zostało klocków, bieżnika opon i takich tam.
Rozmowa z Panią Moniką była bezowocna, a głupie uśmieszki Jej kolegi (biurko obok) były irytujące.
Wniosek jest jedne, jak coś wiesz i zaczynasz zadawć konkretne pytania, to jesteś kłopotliwym klientem.

RobertG7 pisze: ↑05 lis 2021, 13:39 Wszystko na maila, wszelkie zgłoszenia i potwierdzenia, ustalenia z serwisem na maila. Nie wyprą się, że było zgłaszane mało skutecznie

Niestety ASO Skoda Szczecin nie odpowiada na email więc tą drogą nic się nie załatwi.

2x(2x100km i 1 dzień urlopu) byłem w ASO w Kielcach i nic nie zrobili, choć doradca klienta orzekł że możliwe że po wymianie klocków problem ustąpi i jednocześnie że nie ma podstaw do wymiany klocków....
Sam własnoręcznie zmieniłem te klocki i potwierdzam że problem ustąpił.
Jeszcze kilka zabiegów "podwórzowego liftingu" i będzie dla mnie auto idealne.
Dziwi mnie że marka pozwala sobie na psucie opinii tak tanim kosztem.