Karoq Klub

Witam Karoqmaniaków Dziś równo po przejechaniu 7 000 km wskaźnik temperatury zaczął żyć swoim życiem Najpierw długo nie wstawał z pozycji "0" a jak już leniwie zaczął reagować to nie robił tego płynnie a skokowo co jakiś czas wracając do poprzedniej pozycji. Czy ktoś z Was miał takie symptomy a jeśli tak to co je powoduje? Do dziś wszystko działało jak należy. Na piątek umówioną mam wizytę w serwisie.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Termostat pewnie. Zweryfikują w ASO przez komputer.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Dziś dokładnie to samo. Stan płynu chłodzącego dokładnie w połowie między max i min.

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka

Witajcie, jestem po wizycie w ASO i dziwna sprawa. Nic nie stwierdzili?! Podpięty pod diagnostykę, wszystko OK, jazda próbna mechaników, również. Kierownik serwisu stwierdził, że w niższych temperaturach może inaczej wskazywać niż dotychczas? Hm...
Ale...
Po wyjeździe z serwisu wskaźnik znów działa normalnie pewnie reset ustawień przez podpięty komputer zadziałał. W każdym bądź razie ani termostat ani sam wskaźnik temperatury nie są/mam nadzieję były winne. Zobaczymy jak auto ostygnie po ponownym uruchomieniu jak się sprawy mają.

Andrew1962 pisze:Witajcie, jestem po wizycie w ASO i dziwna sprawa. Nic nie stwierdzili?! Podpięty pod diagnostykę, wszystko OK, jazda próbna mechaników, również. Kierownik serwisu stwierdził, że w niższych temperaturach może inaczej wskazywać niż dotychczas? Hm...
Ale...
Po wyjeździe z serwisu wskaźnik znów działa normalnie pewnie reset ustawień przez podpięty komputer zadziałał. W każdym bądź razie ani termostat ani sam wskaźnik temperatury nie są/mam nadzieję były winne. Zobaczymy jak auto ostygnie po ponownym uruchomieniu jak się sprawy mają.

Czasem elektronika płata figle. Pewnie już będzie ok.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Po odpaleniu na zimnym niestety tak jak było przed wizytą w ASO. W przyszłym tygodniu zostawię im na noc aby sami go na zimnym sprawdzili. Zobaczymy wtedy jaka będzie diagnoza. A Wasze czujniki i wskaźniki jak się sprawują w te chłodniejsze dni. Płynnie wchodzą na 90 st. C czy skokowo jak u mnie bo nikt się nie odniósł jak u Was jest?

Andrew1962 pisze:Po odpaleniu na zimnym niestety tak jak było przed wizytą w ASO. W przyszłym tygodniu zostawię im na noc aby sami go na zimnym sprawdzili. Zobaczymy wtedy jaka będzie diagnoza. A Wasze czujniki i wskaźniki jak się sprawują w te chłodniejsze dni. Płynnie wchodzą na 90 st. C czy skokowo jak u mnie bo nikt się nie odniósł jak u Was jest?

Ja mam wskaźnik ledowy w Virtual Cockpit więc skokowo (kreska po kresce) rośnie wskazanie do 90 stopni.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Andrew1962 pisze: ↑13 gru 2019, 18:19 Po odpaleniu na zimnym niestety tak jak było przed wizytą w ASO. W przyszłym tygodniu zostawię im na noc aby sami go na zimnym sprawdzili. Zobaczymy wtedy jaka będzie diagnoza. A Wasze czujniki i wskaźniki jak się sprawują w te chłodniejsze dni. Płynnie wchodzą na 90 st. C czy skokowo jak u mnie bo nikt się nie odniósł jak u Was jest?

Pocieszę ....u mnie chyba jest tak samo. Nawet zastanawiałem się czy coś z tym zrobić, ale tak jakoś wyszło, że póki co nic nie zrobiłem. Co ciekawe objaw zauważyłem nie teraz jak jest zimno, ale wcześniej, przy temperaturach jesiennych.
U mnie wygląda to tak, że: nie dzieje się nic, po chwili gwałtowny skok o 2-3 kreski, znowu nic, a za chwile błyskawicznie dobija do 90 stopni . Pocieszam się tym, że ważne, że do tych 90 stopni dobija, nie więcej i nie mniej

michjed dzięki za info jak Twój wskaźnik działa ale wcale mnie to nie pocieszyło Dlaczego? Ano dlatego, że przedtem mój wskaźnik działał prawidłowo, tzn. płynnie się podnosił do równo/idealnie 90 stopni i to bez względu na temperaturę otoczenia. A obecnie działa tak jak napisałem w pierwszym poście w temacie.. Bardzo dziwne, że serwis mówi, że wszystko jest w porządku, tłumacząc, że termostat jest elektroniczny i w związku z taką temperaturą zewnętrzną może tak działać?

A innym Kolegom i Koleżankom jak działają te wskaźniki? Podzielicie się swoimi doświadczeniami? Bardzo jestem ciekaw czy ktoś jeszcze ma taki patologiczny w swoich wskazaniach wskaźnik?