Re: Wyciek oleju
: 06 lut 2020, 14:54
Wyciek był na tyle mały może, że został olej na osłonach i nie kapało na grunt.
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
Pierwsze w Polsce forum dyskusyjne fanów Škody Karoq
https://www.karoq-klub.pl/forum/
osobiście bym tego nie odpuścił jeżeli nawet jest to mały wyciek, w nowym aucie to niedopuszczalne.JareK77 pisze: ↑06 lut 2020, 8:29 Byłem w niezależnym serwisie Bosch Car Service wymienić olej. I to oni stwierdzili wyciek. Po zdjęciach raczej nie mały. Pojechałem do ASO i stwierdzili wstępnie, że już nie cieknie. Dziś mają coś więcej powiedzieć. Średnio miesięcznie robię 2600 km. Za około 3 miesiące będę wymieniał olej w ASO po przebiegu 30 tys. km. Martwię się jednak, czy szlag skrzyni nie trafi jeżdżąc z "takim" wyciekiem. Z jednej strony wyciek wydaje się duży, patrząc na osłonę silnika. Z drugiej nie koniecznie. Miejsce parkingowe jest suchutkie. Ani kropelki oleju,
Nie zamierzam odpuścić. Za ok 2-3 miesiące mam wymianę oleju przy 30 tys. Wtedy wyjdzie kto miał rację. I czy faktycznie przestało już lecieć, bo "uszczelniacz" się ułożył.Zbyszek1972 pisze: ↑06 lut 2020, 19:33osobiście bym tego nie odpuścił jeżeli nawet jest to mały wyciek, w nowym aucie to niedopuszczalne.JareK77 pisze: ↑06 lut 2020, 8:29 Byłem w niezależnym serwisie Bosch Car Service wymienić olej. I to oni stwierdzili wyciek. Po zdjęciach raczej nie mały. Pojechałem do ASO i stwierdzili wstępnie, że już nie cieknie. Dziś mają coś więcej powiedzieć. Średnio miesięcznie robię 2600 km. Za około 3 miesiące będę wymieniał olej w ASO po przebiegu 30 tys. km. Martwię się jednak, czy szlag skrzyni nie trafi jeżdżąc z "takim" wyciekiem. Z jednej strony wyciek wydaje się duży, patrząc na osłonę silnika. Z drugiej nie koniecznie. Miejsce parkingowe jest suchutkie. Ani kropelki oleju,
Jeżeli jest to tylko tzw. pocenie się uszczelniacza to można z tym jeździć. Miałem coś podobnego w Fiacie ale na łączeniu skrzyni z silnikiem. Zrobiłem 90tys i się nie pogorszyło więc nic z tym nie robiłem. Plam oleju na postoju nie było.
W Golfie tak mi się pocą oba uszczelnienia przegubów od strony skrzyni biegów. Ze 100kkm z tym zrobiłem i nigdy nawet kropelki śladu nie zostawiłem.Zbyszek1972 pisze: ↑04 lut 2022, 22:43
Jeżeli jest to tylko tzw. pocenie się uszczelniacza to można z tym jeździć. Miałem coś podobnego w Fiacie ale na łączeniu skrzyni z silnikiem. Zrobiłem 90tys i się nie pogorszyło więc nic z tym nie robiłem. Plam oleju na postoju nie było.