Ubytek płynu w zbiorniczku wyrównawczym

[Bodzio]

Witam.
Wczoraj sprawdzając poziom oleju zauważyłem że w zbiorniczku wyrównawczym poziom płynu to połowa między Max/Min. Może ktoś także coś takiego zauważył w swoim Karoqu - 2,0 Tdi 150 KM przebieg 12 tys km zakupiony w 6 Listopada. Miałem kiedyś w innych samochodach podobne objawy i kończyły się wymianą uszczelek pod głowicą , fakt były to używane wózki z dużymi przebiegami . Teraz jest ciepło , jeszcze miesiąc temu przy paru stopniach poziom był MAX...
Pozdrawiam
Bodzio

[Zbyszek1972]

Jeżeli układ szczelny to nie ma prawa ubywać płyn chłodzący. Być może wcześniej układ był zapowietrzony i z czasem się odpowietrzył dlatego spadł poziom. Na razie bym obserwował i jeżeli zejdzie do minimum to podjedź do ASO niech sprawdzą.

[Bodzio]

Dziękuje Zbyszku ! Mam teraz sporo jazdy - 100 - 160 km dziennie z dużymi prędkościami na S8 i może faktycznie odpowietrzył się i poziom spadł.....

[Rafiner]

Ja w poprzednim aucie miałem tak samo. Po ok pół roku spadł poziom i tak zostało 7 lat. Po 7 latach wymieniłem rozrząd z płynem na nowy. Do dzisiaj nie dolewam. Poczekaj spokojnie.

[Bodzio]

Dziękuję Rafiner ! Po gwarancji - za 1,5 roku - zmienię płyn ( jak nie będzie ubywać ) i może na 5 lat będę miał spokój......

[Pyro]

Jeżeli układ szczelny to nie ma prawa ubywać płyn chłodzący. Być może wcześniej układ był zapowietrzony i z czasem się odpowietrzył dlatego spadł poziom. Na razie bym obserwował i jeżeli zejdzie do minimum to podjedź do ASO niech sprawdzą.

Nie prawda.

[r0wl3n]

Jeżeli układ szczelny to nie ma prawa ubywać płyn chłodzący. Być może wcześniej układ był zapowietrzony i z czasem się odpowietrzył dlatego spadł poziom. Na razie bym obserwował i jeżeli zejdzie do minimum to podjedź do ASO niech sprawdzą.

Nie prawda.

Mocno merytoryczna wypowiedź

[ArKos]

Nieprawda, bo faktycznie może samoistnie obniżać się poziom płynu. Płyn chłodniczy zawiera pochodne glikolu, czyli alkoholu, który jest w stanie samoistnie odparowywać. Pamiętać należy, że układ nie jest szczelny w 100%, bo w korku są zaworki. Dzięki nim utrzymywane jest odpowiednie ciśnienie w układzie, mające na celu podniesienie temperatury wrzenia, ale i zabezpieczenie układu przed nadmiernym ciśnieniem - wtedy zaworek upuszcza płyn lub opary. Stąd możliwe ubytki. Tyle tylko, że to nie mogą być wartości rzędu 0,1l na kilkaset kilometrów. Bardziej to rząd 0,2-0,3l na 15.000km.
Tak samo jest w układach klimatyzacji. Czynnik chłodzący samoistnie się degraduje, a co za tym idzie, na w pełni szczelnym układzie robi się pusto po kilku latach użytkowania klimy.

[r0wl3n]

Nieprawda, bo faktycznie może samoistnie obniżać się poziom płynu. Płyn chłodniczy zawiera pochodne glikolu, czyli alkoholu, który jest w stanie samoistnie odparowywać. Pamiętać należy, że układ nie jest szczelny w 100%, bo w korku są zaworki. Dzięki nim utrzymywane jest odpowiednie ciśnienie w układzie, mające na celu podniesienie temperatury wrzenia, ale i zabezpieczenie układu przed nadmiernym ciśnieniem - wtedy zaworek upuszcza płyn lub opary. Stąd możliwe ubytki. Tyle tylko, że to nie mogą być wartości rzędu 0,1l na kilkaset kilometrów. Bardziej to rząd 0,2-0,3l na 15.000km.
Tak samo jest w układach klimatyzacji. Czynnik chłodzący samoistnie się degraduje, a co za tym idzie, na w pełni szczelnym układzie robi się pusto po kilku latach użytkowania klimy.

I to jest merytoryczna wypowiedz, dzięki za info

[Zbyszek1972]

Nie mogę się zgodzić bo miałem różne auta i nigdy nie doszło w nich do samoistnego, widocznego ubytku płynu chłodzącego. Być może wpływ na to miała wymiana płynu co trzy lata. Dodam że jeździłem sporo lat w trudnych górzystych terenach do tego duże upały a płyn zawsze w zbiorniczku utrzymywał poziom książkowy )