Karoq Klub

Jestem właścicielem Karoqa z lutego 2019 z nawigacją Amundsen. Jestem z pokolenia 60+ czyli wzrok już nie ten. Dlatego preferuję głosowe wprowadzanie adresów. Fabryczna nawigacja nie spełniła moich oczekiwań. Jej główne wady to:
1. Głosowe wprowadzanie adresów praktycznie nie działa, motor rozpoznawania mowy po polsku to lipa, bardziej zgaduje niż rozpoznaje mowę. A w hałasie ulicznym to już tragedia.
2. Mapy zawierają wiele błędów, np. niepoprawnie pokazują maksymalną prędkość w terenie zabudowanym dopóki nie zobaczą jawnej informacji w postaci znaku drogowego
Ostatnio skoda przysłała mi kartę SIM Vodafone. Aby mieć z tego jakikolwiek pożytek trzeba kupić car stick oraz opłacać pakiet miesięczny za 29zł. W zamian otrzymujemy informacje o ruchu drogowym i kilka innych mało istotnych funkcji.
Proponuję Wam zupełnie inne rozwiązanie. Miałem stareńki iphone 5s, dokupiłem do niego pakiet [reklama jakiegoś dziwnego telekoma --root] za 19,90zł (nie jest obligatoryjny) i poprzez funkcję Apple CarPlay mam na ekranie nawigację Google Maps z informacjami o ruchu drogowym i bezbłędną funkcją rozpoznawania mowy. Można użyć również telefonu podstawowego ale bałem się że będę go ciągle zostawiał w samochodzie bo jestem zapominalski. Wadą tego rozwiązania jest to że telefon podstawowy nie jest podłączony i Menu główne "Telefon" jest nieaktywne. Ale na ekranie pojawia się dostęp do telefonu pomocniczego przez CarPlay.

Dodam jeszcze że dodatkowy telefon połączyłem kątowym kablem USB-Lightning dzięki czemu mieści się w schowku konsoli i schowek daje się bez problemu zamykać.

Nawigacja pracuje w tz. tle, czyli cały czas jest włączoma mimo, że przełączam na funkcję radio lub inną.
Czy tak powinno być, czy też można wyłączyć nawigację tak by nie pracowała przez cały czas jazdy, jak ją nie potzebuję?
Będę wdzięczny za informację.

A w czym Ci to przeszkadza?