Karoq Klub

Temat czas zacząć

Może nowy Ford Focus. Zwłaszcza wersja Active (dostępna od 2019).

Silniki benzynowe 3-cylindrowe zarówno 1.0 jak i 1.5 (!).

Wszystko to kwestia upodobań i ceny. Planowałem wymianę kilkunastoletniej Fabii najpierw na Octavię. Jak zrobili dzielone reflektory przednie, to średnio mi się to spodobało. Przestawiłem się na Superba lub Mazdę 6 ze wskazaniem na tę drugą. Jednak ze względu na (podobno) dużo wyższe koszty serwisu i (podobno) problemy z rdzą po paru latach - poszukiwania trwały.

Przy okazji drobnej naprawy trafiłem do salonu i zobaczyłem białego Karoq'a. No i stwierdziłem, że to jest to. Najpierw wizualnie, a potem organoleptycznie.

Jako alternatywę przyjmowałem jeszcze Jeep'a Compass, ale wnętrze na zdjęciach mnie nie zachwyciło. Trzecia opcja w SUV-ach to Hyundai Tucson. Pod salonem stał jeszcze Seat Ateca, ale widok Karoq'a z przodu jest dla mnie przyjemniejszy.

Jakoś jednak sylwetka Skody Karoq najbardziej mi się podoba. Nawet większy Kodiaq jest dla mnie trochę przysadzisty i przekombinowany z tyłu ze względu na głębokie przetłoczenie klapy. Lubię dynamiczne, ale w miarę spokojne kształty. Ale o gustach się nie dyskutuje.

A skoro o bliźniaczym Kodiaq'u wspomniałem, to postawili w salonie czerwonego z beżową Alcantarą w środku. I nie wiem, czy bym się nie skusił ...

Odnośnie obecnej Octavii, to czytałem gdzieś, że Skoda planuje zrobić szybki lifting (może nawet przed końcem roku) polegający na zmianie reflektorów przednich i przywróceniu jednoczęściowych lamp.

Czyli lifting od liftingu
Nie za bardzo wierzyłbym w takie rewelacje
Skoda poniosła zbyt duże koszty, żeby znowu coś zmieniać w tym modelu
Na żywo nowa Octavia nie wygląda tak zle jak na zdjęciach i oglądając ją w salonie nawet byłem o dziwo pozytywnie zaskoczony w kwesti tych dzielonych reflektorów
Mnie strasznie się spodobała nowa Kia Ceed i czekam na jej premierę w Polsce i ceny



Sczególnie wnetrze nowego Ceeda bardzo mi się spodobało...



Karoqa sobie niestety odpuścilem
Może za kilka lat jak sytuacja z jego produkcją trochę się uspokoi bo na razie jest jeden wielki bajzel a to niestety niczego dobrego nie wróży.
Zresztą na efekty tego chaosu nie trzeba było długo czekać i po przeczytaniu na Facebooku tego wpisu Pani Agnieszki...
cyt..."Zazdroszczę. Ja swoją odebrałam wczoraj. Nówka. 10 km na liczniku. Przejechałam 1 km i silnik padł. Dzis otrzymałam wiadomość, ze na 99 proc. silnik będą wymieniać! W aucie z 11km na liczniku. Po prostu miałam mega farta:)"koniec cyt...
...mój zapał zdecydowanie zmalał.
https://www.facebook.com/groups/806160506259464/

Płacisz sobie grubo ponad 100tys. zł za furę a tu takie buty
Wiem takie rzeczy zawsze się zdażają nieazleżnie od marki ale mnie jednak sytuacja tej Pani dała mocno do myślenia
P.S.
Dzisiaj Pani Agnieszka dodała nowy wpis na Facebooku
Cyt..."Wczoraj otrzymaliśmy info, że Skoda zażyczyła sobie badanie paliwa. Ten proces troche potrwa. A później podejmą decyzję- pewnie wymiana silnika. Tymczasem zamiast cieszyć się moim nowym czerwonym Karoqiem cieszę się zastępczym Rapidem;)"koniec cyt...
Żeby się tylko nie okazało, że przyczyną usterki silnika 1.5 TSI było złej jakości paliwo i Skoda umyje ręce od wszelkich problemów i kosztów z naprawą

Jeżeli samochód przejechał 1km to pewnie paliwo było jeszcze zalane przez.....Skodę. Nie zmienia to faktu,że Skoda powinna bez zająknięcia wymienić silnik jak najszybciej a nie stwarzać problemy.

Nie chcę oczywiście ferować jakichkolwiek wyników, ale może Pani zalała złe paliwo (ropa zamiast benzyny) i to było przyczyną awarii? Sam gdy jeżdżę na zmianę dieselem i benzyną muszę się na stacji zastanawiać co zalać.

Poczekajmy na wyniki.

A co do tematu jakie auto jeśli nie Karoq, to rynek jest tak szeroki, a preferencje i potrzeby osób tak szerokie i różne, że można podać tutaj praktycznie dowolny model.

Miałem Klienta, który zaczynał poszukiwania od Karoqa, a po przejściu chyba z 15 różnych opcji skończył w Fordzie Mondeo.

Carly_pl pisze: ↑22 maja 2018, 11:41 Nie chcę oczywiście ferować jakichkolwiek wyników, ale może Pani zalała złe paliwo (ropa zamiast benzyny) i to było przyczyną awarii? Sam gdy jeżdżę na zmianę dieselem i benzyną muszę się na stacji zastanawiać co zalać.

Poczekajmy na wyniki.

A co do tematu jakie auto jeśli nie Karoq, to rynek jest tak szeroki, a preferencje i potrzeby osób tak szerokie i różne, że można podać tutaj praktycznie dowolny model.

Miałem Klienta, który zaczynał poszukiwania od Karoqa, a po przejściu chyba z 15 różnych opcji skończył w Fordzie Mondeo.

Ale Skoda Karoq posiada system zabezpieczający przed zatankowaniem niewłaściwego paliwa (stacje paliw). Jeśli doszło do zatankowania olejem napędowym, to zostało to zrobione przy pomocy kanistra i to właśnie raczej w salonie. Nie podejrzewam, żeby klient przyjechał do salonu z własnym kanistrem z innym paliwem. A w salonie jak najbardziej było to możliwe, dużo samochodów, jeden diesel, inny benzyna, szybko, szybko i o pomyłkę bardzo łatwo. Pytanie, czy ktoś się przyzna do pomyłki, jeśli to rzeczywiście paliwo. Zrzucą winę na klienta, tak najprościej. A udowodnić błąd salonowi nie sposób.

Edycja: Jest nowe info o sprawie. Podobno sprawcą awarii jest tłok w silniku (!) po 11 km przebiegu. Ja zaczynam się bać tego samochodu. Z czego oni robią te silniki, z papieru?

Tak mi się przypomniało skoro Kolega wspomniał o "silnikach z papieru"
Poczytałem sobie ostatnio forum o Tiguanie i szczęka mi opadła dosłownie i w przenośni
Cała sprawa dotyczy Tiguana 2.0 TSI 22OKM DSG 7 o przebiegu 8tys km
Cyt..." Urwały się śruby trzymające łapę silnika w związku z tym silnik opadł uszkadzając wał napędowy i najprawdopodniej resztę z układu napędowego . Nie wiadomo czy reszta jest uszkodzona ponieważ w serwisie - porsche Rybnik - od tygodnia czekają na części i będą czekać jeszcze co najmniej tydzień . Nie wiadomo również czy śruby da się wykręcić z tej łapy czy trzeba będzie wstawić nowy silnik !!! Generalnie totalna masakra śruby podobno rozsypały się jakby były zrobione z papieru . Proponuje czym prędzej pojechać i sprawdzić w serwisach czy mocowanie silników w waszych allspacach jest Ok . Pozdrawiam "koniec cyt...
http://vw-clubpolska.pl/index.php/topic,4718.0.html

mans pisze: ↑22 maja 2018, 16:01 8000tys km

Przy takim przebiegu to się nie dziwie, że coś się urwało 8000tys = 8.000.000 --> który to już silnik był w tym samochodzie?