Karoq vs inne auto

[Shadoon]

To i ja dorzucę swoje trzy grosze jeśli chodzi o porównanie Karoq vs Ateca.
Miałem zamówioną Skodę od 1 września wersja 1.5TSI DSG Style. Termin odbioru już 4 razy przekładany, więc zrezygnowałem i zamówiłem Atece która będzie za 3 tygodnie. I powiem szczerze, że MEGA się cieszę, że tak wyszło.
Seat w wersji FR z tym samym silnikiem jest przede wszystkim WIĘKSZY w środku (mniej masywna deska rozdzielcza, z tyłu również więcej miejsca) bagażniki takie same. Wykończenie na WIELKI plus dla Ateci FR vs Style w Skodzie. Silniki takie same, więc tutaj nie ma co porównywać. Ateca droższa o 8.000 złi ale z 5 letnią gwarancją i 5 letnim pakietem serwisowym (do 100.000km)

Jak dzisiaj patrzę na te dwa auta, a mam je obok siebie na parkingu (Karoqa dostałem w innym kolorze jako auto przedkontraktowe i nie zdążyłem jeszcze oddać, Ateca FR od dilera na weekend) to Seat jest ZDECYDOWANIE fajniejszy, bardziej zadziorny i sprawia duże lepsze wrażenie. A przez zdecydowanie obszerniejszy środek i dużo lepsze wyposażenie jeździ się nim wybornie

A ja sobię myślę, że każda myszka swój ogonek chwali Szerokości i radości z nowego auta!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Andrew1962]

......
A ja sobię myślę, że każda myszka swój ogonek chwali Szerokości i radości z nowego auta!

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Dokładnie. Niech każdy będzie zadowolony ze swojego wyboru! Ale temat ma porównywać Kuraka do innych i tak wyżej uczyniono
Jak wynika z tych postów, to konkurencja mimo tak dużego wyboru marek i modeli nie jest zbyt duża a szczególnie w zakresie cenowo-wyposażeniowym

[mans]

W T-Rocc zaskakuje jeszcze podświetlenie ambiente, które jest po prostu mega
Jak na ten segment wręcz niespotykane

Karoq i Ateca mają dużo lepsze ale skoro tak Cię zachwyciło to ...no...każdy ma swój gust

No właśnie nie mają bo np. w takiej Skodzie Karoq ani klamki ani kieszenie drzwiach nie są podświetlone



To samo jest w Seacie Ateca





Dlatego Vw T-Roc bardzo zaskakuje w temacie podświetlenia szczególnie na całych drzwiach




Niby taki drobiazg a różnica dla mnie olbrzymia
Brawo VW

Skoda Karoq vs VW T-Roc

[root]

Sprawdzę, czy wycie jest dla mnie do zniesienia i czy faktycznie ono jest. Słyszałem o wyciu przy przyspieszaniu w hybrydach, ale na jeździe próbnej przekonam się, czy dotyczy to też samej benzyny.

Nie chodzi o wycie związane z CVT (które również jest wkurzające ‒ mam Yarisa z CVT, więc wiem), ale o to, że ten samochód będzie jako-tako przyspieszał tylko na wysokich obrotach. A na wysokich obrotach ten silnik nie brzmi za pięknie…

[Shadoon]

W T-Rocc zaskakuje jeszcze podświetlenie ambiente, które jest po prostu mega
Jak na ten segment wręcz niespotykane

Karoq i Ateca mają dużo lepsze ale skoro tak Cię zachwyciło to ...no...każdy ma swój gust

No właśnie nie mają bo np. w takiej Skodzie Karoq ani klamki ani kieszenie drzwiach nie są podświetlone



Dlatego Vw T-Roc bardzo zaskakuje w temacie podświetlenia szczególnie na całych drzwiach




Niby taki drobiazg a różnica dla mnie olbrzymia
Brawo VW

No ładnie to zrobili.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[mans]

Jak dzisiaj patrzę na te dwa auta, a mam je obok siebie na parkingu (Karoqa dostałem w innym kolorze jako auto przedkontraktowe i nie zdążyłem jeszcze oddać, Ateca FR od dilera na weekend) to Seat jest ZDECYDOWANIE fajniejszy, bardziej zadziorny i sprawia duże lepsze wrażenie. A przez zdecydowanie obszerniejszy środek i dużo lepsze wyposażenie jeździ się nim wybornie

No cóż kwestie wygląda pozostawiam bez komentarza bo wiadomo każdy z Nas ma inny gust
Ja po jezdzie testowej Seatem byłem wręcz zachwycony świetnymi fotelami z przodu ale dużym minusem jak dla mnie w tym modelu jest brak regulacji wysokości pasów bezpieczeństwa
Największym problemem Seata jednak jest o wiele twardsze zawieszenie niż to w Skodzie
i Karoq tutaj zdecydowanie wygrywa
Ateca jezdzi jednak bardziej sportowo ale zawieszenie w niej po prostu dobija.
Mnie to nie odpowiadało bo jażdżąc po dziurach tym autem podczas jazdy testowej
to była po prostu tragedia

Okazuje się także, że adaptacyjne zawieszenie też niewiele pomaga czyli po prostu ten typ tak ma

[BEATA&KRZYSZTOF]

A Wy już skreśliliście Karoqa definitywnie, że tak intensywnie poszukujecie innego?

- to ostatnia chwila, aby się jeszcze rozejrzec i przemyśleć wybór. Nie mamy nawet terminu produkcji wyznaczonego. Ten co był wskazany jest już nieaktualny, a nowy nie został podany.

[Shadoon]

My czekamy na termin od 10.2018. Ponoć są ograniczone przydziały na dilera jeśli chodzi o 1.5 TSI i najwcześniej termin pokaże się w naszym przypadku w kwietniu (pokaże, ale nie wiadomo na kiedy będzie zaplanowana produkcja). Podobno te limity są kwartalne i jeśli do tej pory się nie pokazał termin to dopiero po rozpoczęciu kolejnego kwartału może (nie musi) wskoczyć. Jak nie wsokoczy to czekamy dalej (wtedy będzie już to rocznik modelowy 2020), albo zmienimy plany zakupowe (niechętnie). Niesamowite to jest

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Hetman72]

Największym problemem Seata jednak jest o wiele twardsze zawieszenie niż to w Skodzie
i Karoq tutaj zdecydowanie wygrywa
Ateca jezdzi jednak bardziej sportowo ale zawieszenie w niej po prostu dobija.
Mnie to nie odpowiadało bo jażdżąc po dziurach tym autem podczas jazdy testowej
to była po prostu tragedia

Mam Atece, z kołami 18" i uważam że jeździ podobnie jak Karoq z takimi samymi kołami, jeśli miałeś koła 19" w demówce, to wyrazy współczucia, to jest samochód na autostrady lub nowe drogi a nie polskie.
DCC może utwardzić jeszcze to co jest już twarde, w Atece chyba komfortu większego nie będzie (w tym samochodzie chyba jest lekko ograniczony).

[BEATA&KRZYSZTOF]

Miło się czyta te pozytywne opinie o Karoqu 1.5 manual. Co do uczenia się auta to chcę to ograniczyć do przyzwyczajenia się gdzie co jest, jak działa, itp, a nie do przeżywania wyłączenia silnika na skrzyżowaniu . Dotychczas bez względu na to co to było: volvo, toyota, citroen, peugeot, opel, skoda (superb, oktavia i fabia) - manualna, automat, benzyna, czy diesel po prostu wsiadałem i jechałem nie myśląc nawet przez chwilę, że muszę się uczyć przełączać w odpowiednim czasie biegi i myśleć o obrotach.
Dla pocieszenia powiem, że ostatnio czytałem o człowieku co nabył volvo za 400 tys. zł i już było 5 razy holowane, bo ciągle w nim coś wysiada. Jak widać dzisiaj nie ma nic pewnego. Sam zrezygnowałem teraz z volvo jak poczytałem, że niestety, ale "pachnie Chinami".