Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
Witajcie,
Już od dłuższego czasu wybieram kolejny samochód. Rozważałem chyba wszystkie modele z segmentu w granicach do 120 tys. Na dziś jestem pewien że zostają dwa (niestety albo i dobrze) bardzo podobne rozwiązania.
Tak więc:
--> Skoda Karoq 1.5 TSI wersja Ambition + Tempomat aktywny + Automatyczna zmiana świateł drogowych + Dodatkowe boczne poduszki z tyłu wraz z aktywną funkcją ochrony z przodu + Asystent pasa ruchu, martwego pola oraz "REAR TRAFFIC ALERT" (nie wiem czy to się sprawdza tak w praktyce) + Pakiet Comfort. Świadomie nie wybieram wersji Style gdyż dodatki tam oferowane mnie nie kręcą (wyszło taniej doposażyć Ambition w to co dla mnie istotne).
--> Seat Ateca 1.5 TSI wersja Style + Aktywny tempomat + asystent świateł drogowych + asystent pasa ruchu, martwego pola i wspomagania wyjazdu z miejsca parkingowego (tj. pakiet Comfort+). Tu też świadomie wybieram wersję Styl gdyż jest spora przepaść z opcją gorzej doposażoną.
Obie konfiguracje to w praktyce koszt do zapłaty +/- 2000zł czyli pomijalna różnica przy takim zakupie.
A teraz argumenty które gdzieś mam w głowie i prośba o komentarze do nich:
Skoda Karoq:
++ Wygodniej zestrojone zawieszenie
++ Dodatkowe boczne poduszki powietrzne z tyłu (w ogóle to ma sens, są gdzieś testy że to sporo zmienia ? jeśli tak to większe bezpieczeństwo byłoby sporym plusem, zwłaszcza że często ktoś siedzi z tyłu)
+ 3 punktowe pasy bezpieczeństwa (tu trochę Seat przegiął z brakiem regulacji, choc mi to nie przeszkadza zbytnio)
+ ??
Seat Ateca:
++ 5 lat gwarancji (w Skodzie mamy max. 4 lata).
+ Nieco lepszy wygląd (choć oba mi się podobają)
+ Światła mijania/drogowe LED (w Skodzie świadomie ich nie wziąłem a tu już po prostu są)
+ Tańszy serwis bodajże (?)
+ Szybszy odbiór (nie ma tak ekstremalnych kolejek jak na Karoq 1.5 TSI)
+ ??
Generalnie powyższe porównanie nie sprawia że jestem bliższy któremuś z rozwiązań, a wolałbym uniknąć rzutu monetą podczas wyboru Oba z nich testowałem i było ok (niestety w automacie bo nie uświadczyłem manualnej skrzyni na którą jestem zdecydowany).
Ktoś się podzieli mądrą radą ? Może jakiegoś argumentu nie uwzględniłem itd. Jak widać dodane jest sporo "asystentów" do obu konfiguracji. Może w jednym one działają lepiej a w drugim gorzej a byłby to przeważający argument..
Pewnie nie jeden z was zna oba rozwiązania więc chętnie posłucham rad, poza w stylu.. kup używane BMW i będzie Pan zadowolony
Już od dłuższego czasu wybieram kolejny samochód. Rozważałem chyba wszystkie modele z segmentu w granicach do 120 tys. Na dziś jestem pewien że zostają dwa (niestety albo i dobrze) bardzo podobne rozwiązania.
Tak więc:
--> Skoda Karoq 1.5 TSI wersja Ambition + Tempomat aktywny + Automatyczna zmiana świateł drogowych + Dodatkowe boczne poduszki z tyłu wraz z aktywną funkcją ochrony z przodu + Asystent pasa ruchu, martwego pola oraz "REAR TRAFFIC ALERT" (nie wiem czy to się sprawdza tak w praktyce) + Pakiet Comfort. Świadomie nie wybieram wersji Style gdyż dodatki tam oferowane mnie nie kręcą (wyszło taniej doposażyć Ambition w to co dla mnie istotne).
--> Seat Ateca 1.5 TSI wersja Style + Aktywny tempomat + asystent świateł drogowych + asystent pasa ruchu, martwego pola i wspomagania wyjazdu z miejsca parkingowego (tj. pakiet Comfort+). Tu też świadomie wybieram wersję Styl gdyż jest spora przepaść z opcją gorzej doposażoną.
Obie konfiguracje to w praktyce koszt do zapłaty +/- 2000zł czyli pomijalna różnica przy takim zakupie.
A teraz argumenty które gdzieś mam w głowie i prośba o komentarze do nich:
Skoda Karoq:
++ Wygodniej zestrojone zawieszenie
++ Dodatkowe boczne poduszki powietrzne z tyłu (w ogóle to ma sens, są gdzieś testy że to sporo zmienia ? jeśli tak to większe bezpieczeństwo byłoby sporym plusem, zwłaszcza że często ktoś siedzi z tyłu)
+ 3 punktowe pasy bezpieczeństwa (tu trochę Seat przegiął z brakiem regulacji, choc mi to nie przeszkadza zbytnio)
+ ??
Seat Ateca:
++ 5 lat gwarancji (w Skodzie mamy max. 4 lata).
+ Nieco lepszy wygląd (choć oba mi się podobają)
+ Światła mijania/drogowe LED (w Skodzie świadomie ich nie wziąłem a tu już po prostu są)
+ Tańszy serwis bodajże (?)
+ Szybszy odbiór (nie ma tak ekstremalnych kolejek jak na Karoq 1.5 TSI)
+ ??
Generalnie powyższe porównanie nie sprawia że jestem bliższy któremuś z rozwiązań, a wolałbym uniknąć rzutu monetą podczas wyboru Oba z nich testowałem i było ok (niestety w automacie bo nie uświadczyłem manualnej skrzyni na którą jestem zdecydowany).
Ktoś się podzieli mądrą radą ? Może jakiegoś argumentu nie uwzględniłem itd. Jak widać dodane jest sporo "asystentów" do obu konfiguracji. Może w jednym one działają lepiej a w drugim gorzej a byłby to przeważający argument..
Pewnie nie jeden z was zna oba rozwiązania więc chętnie posłucham rad, poza w stylu.. kup używane BMW i będzie Pan zadowolony
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
Opinia o wersjach 2019. Ateca ma częściowo miękkie wykończone drzwi, jednak podłokietniki w drzwiach z tylu są twarde. W skodzie wszystkie podłokietniki miekkie, ale boczki drzwi to nieprzyjemna skorupa. Klamki w karoqu skrzypią i pracują co w atece nie ma miejsca. W atece alcantara jest w standardzie, a w skodzie jest więcej schowków, a te w drzwiach są duże, ponadto sa siatki w bagażniku.
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
We wszystkich czterech drzwiach w Atece mieszczą się 1,5 litrowe wody mineralne.
Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 509
- Rejestracja: 14 wrz 2018, 12:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Karoq Style 1.5TSI
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
Karoq w wersji ambition wygląda z tymi zwykłymi światłami tak że trzeba to zobaczyć. Ogólnie kiedyś kombinowałem jak ty i teraz się cieszę że mam style. Boczne poduszki powietrzne z tylu wymagają variflex. Jak bierzesz style i pakiet komfort to nie bierzesz lane assist tylko rozpoznawanie znaków bo LA da się zakodować.
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
To co mnie najbardziej denerwuje w moim Karoqu (1.5TSI Style manual), to:
- słabej jakości tworzywo z których zrobiono boczki w drzwiach,
- skrzypiące boczki i uchwyty w drzwiach - przy tej cenie samochodu nie powinno mieć to miejsca (patrz: Seat Ateca),
- zbyt miękkie zawieszenie - przy dużych prędkościach na nierównej drodze strasznie buja nadwoziem, dwa samochód jest mocno niestabilny przy jeździe na wprost gdy się jedzie z przyczepką. (Koniecznie musisz przejechać się oboma i porównać zawieszenie, żeby później nie żałować).
Długość gwarancji to istotna sprawa. W Skodzie w PL 4 lata (w Czechach i w Niemczech 5 lat, tak jak w Seacie, czyli można). W Seacie 5 lat. Zepsuje się coś w 5 roku i w Seacie naprawiają nadal gwarancyjnie. Z tych dwóch brałbym raczej Seata. A osobiście poczekałbym trochę. W ciągu roku będzie dostępnych kilka ciekawych premier. Karoq nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. Dzisiaj już bym go nie kupił. Karoq ma także sporo innych niedoróbek fabrycznych jak chociażby pękające klosze lamp LED. Pękną po gwarancji i co?
Jedyna zaleta Karoqa, to chyba największa praktyczność pod względem miejsca we wnętrzu i pojemności bagażnika. Jeżeli ktoś szuka właśnie praktyczności i możliwości transportowych to polecam. Bo jeśli chodzi o osiągi to silnik 1.5TSI jest raczej przeciętny. Na pewno jest gorszy od silnika 1.4TSI i jest bardziej paliwożerny.
Jeśli chodzi o wersję Karoq Style, to cena wersji Ambition plus doposażenie do wersji Style kosztuje więcej niż wersja Style bez dodatków. Jednak poleciłbym wersję Style nawet bez tych dodatków.
- słabej jakości tworzywo z których zrobiono boczki w drzwiach,
- skrzypiące boczki i uchwyty w drzwiach - przy tej cenie samochodu nie powinno mieć to miejsca (patrz: Seat Ateca),
- zbyt miękkie zawieszenie - przy dużych prędkościach na nierównej drodze strasznie buja nadwoziem, dwa samochód jest mocno niestabilny przy jeździe na wprost gdy się jedzie z przyczepką. (Koniecznie musisz przejechać się oboma i porównać zawieszenie, żeby później nie żałować).
Długość gwarancji to istotna sprawa. W Skodzie w PL 4 lata (w Czechach i w Niemczech 5 lat, tak jak w Seacie, czyli można). W Seacie 5 lat. Zepsuje się coś w 5 roku i w Seacie naprawiają nadal gwarancyjnie. Z tych dwóch brałbym raczej Seata. A osobiście poczekałbym trochę. W ciągu roku będzie dostępnych kilka ciekawych premier. Karoq nie wyróżnia się specjalnie z tłumu. Dzisiaj już bym go nie kupił. Karoq ma także sporo innych niedoróbek fabrycznych jak chociażby pękające klosze lamp LED. Pękną po gwarancji i co?
Jedyna zaleta Karoqa, to chyba największa praktyczność pod względem miejsca we wnętrzu i pojemności bagażnika. Jeżeli ktoś szuka właśnie praktyczności i możliwości transportowych to polecam. Bo jeśli chodzi o osiągi to silnik 1.5TSI jest raczej przeciętny. Na pewno jest gorszy od silnika 1.4TSI i jest bardziej paliwożerny.
Jeśli chodzi o wersję Karoq Style, to cena wersji Ambition plus doposażenie do wersji Style kosztuje więcej niż wersja Style bez dodatków. Jednak poleciłbym wersję Style nawet bez tych dodatków.
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
A jakie premiery masz na myśli ? W sumie taki styl nijaki mi pasuje z tym samochodem, raczej nie szukam czegoś mocno wyrazistego.. Oczywiście chciałbym cos mało awaryjnego i dobrze doposażonego bo zakup raczej na 8-10 lat.. nie ukrywam że jak już będę kupować nowy to z "asystentami" aby się przekonać na własnej skórze jak to działa (oby dobrze) i kożystać..
Tak swoja drogą to zadałem podobne pytanie na forum Ateca i tam od początku mnie zjechano na pomysł kupna silnika 1.5 TSI.. Przyznam że długo się zastanawiałem ale myślałem że jego "niedoróbki" rozwiązały się wraz z aktualizacjami.. Jaką macie opinie, lepiej omijać szerokim łukiem ?
-
- Administrator
- Posty: 327
- Rejestracja: 30 lip 2017, 0:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Samochód: Volvo V90
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
Nikt Cię nie zjechał tylko wskazał potencjalne problemy Lepiej kupować świadomie i potem mieć pretensje tylko do siebie.
Przeczytaj ten post, a najlepiej cały tamten wątek.
Twój znajomy posiada albo zastanawia się nad zakupem Karoqa? Daj mu znać o naszym forum!
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
Może złego słowa użyłem pisząc "zjechał".. Chodziło bardziej że sprowadził na ziemię I tak widziałem ten wątek, hmm.. jakoś tak to wszystko zrozumiałem że aktualizacja rozwiązała problem ale faktycznie widzę że nie u wszystkich. Może jakby dali mi na piśmie z salonu że jeśli taki problem wystąpi to będę mógł oddać samochód z rękojmi.. Tylko pytanie czy wobec tego jest w ogóle sens narażać się na tracenie czasu i nerwów i czy to jedyna "wada ukryta" tego silnika. No i ile procent samochodów dotyka ten problem. Bo nie ma takiej firmy co wypuści całą produkcję nienagannych egzemplarzy, zawsze zdarzają się jakieś mniejsze lub większe wady. Inna sprawa jak dana firma sobie z rozwiązywaniem problemów radzi, tu historia uczy że raczej nie frontem do klienta..
-
- Posty: 102
- Rejestracja: 22 kwie 2018, 23:25
- Lokalizacja: Beskidy
- Samochód: Karoq 1.5 TSi DSG 4x4
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
Niestety prawda. Skorupa.
Chyba losowe. Zależy jak fabryka złoży. U mnie na szczescie nic nie skrzypi.- skrzypiące boczki i uchwyty w drzwiach - przy tej cenie samochodu nie powinno mieć to miejsca (patrz: Seat Ateca),
Tu zdecydowanie trzeba sie przejechać. Zawieszenie nie jest jakieś mega miękkie ale czasami brakuje mu tłumienia. Na niektórych rodzajach drog faktycznie mocno buja. Ale na przykład na mojej osiedlowej zmasakrowanej uliczce radzi sobie doskonale, w miejscu gdzie w oplu można było dostac choroby morskiej. Wiec reguły nie ma.- zbyt miękkie zawieszenie - przy dużych prędkościach na nierównej drodze strasznie buja nadwoziem, dwa samochód jest mocno niestabilny przy jeździe na wprost gdy się jedzie z przyczepką. (Koniecznie musisz przejechać się oboma i porównać zawieszenie, żeby później nie żałować).
A co do przyczepy to może miałeś źle załadowaną? Żadnej niestabilności nie zauważyłem a jechałem z wysoką plandeką po ekspresówce i zwykłej drodze. Jutro znowu pojadę to zwrócę uwagę.
Nie wiem czy bardziej paliwożerny ale chyba jak każda turbobenzyna wrazliwy na styl jazdy. W Oplu 1.4 turbo, potrafiłem jeździć ze średnia 6l/100 albo i 10l. Karoka sie dopiero uczę, ale widzę ze zejście do 7L nie jest dużym problemem, podobnie jak 11L. Teraz muszę znaleźć złoty środek, żeby jeździło mi sie wygodnie a spalanie było na rozsądnym poziomie. Aktualnie długoterminowe mam na poziomie 8,7, jak na góry to całkiem niezłe. Jak urwę jeszcze pol litra to bedzie super.
Jedyna zaleta Karoqa, to chyba największa praktyczność pod względem miejsca we wnętrzu i pojemności bagażnika. Jeżeli ktoś szuka właśnie praktyczności i możliwości transportowych to polecam. Bo jeśli chodzi o osiągi to silnik 1.5TSI jest raczej przeciętny. Na pewno jest gorszy od silnika 1.4TSI i jest bardziej paliwożerny.
Re: Karok czy Ateca, wybór świadomy czy rzut monetą ?
A co myślicie na temat Forda Kuga z silnikem 1.5 Ecobost 150KM ?
Wcześniej niezbyt go rozważałem bo ceny były za wysokie ale teraz są spore promocje bo za rok będzie nowa wersja i w zasadzie dobrze wyposażony jest w podobnej cenie do Karoq 1.5 TSI Style. Pewnie bym nawet nie myślał ale boje się iść w ciemno w ten silnik 1.5 TSI (inny nie wchodzi w rachubę jak dla mnie) a ten w Fordzie to już sprawdzona konstrukcja..
Wcześniej niezbyt go rozważałem bo ceny były za wysokie ale teraz są spore promocje bo za rok będzie nowa wersja i w zasadzie dobrze wyposażony jest w podobnej cenie do Karoq 1.5 TSI Style. Pewnie bym nawet nie myślał ale boje się iść w ciemno w ten silnik 1.5 TSI (inny nie wchodzi w rachubę jak dla mnie) a ten w Fordzie to już sprawdzona konstrukcja..