Odbiór samochodu

Wszelkie dyskusje związane z zakupieniem Karoqa
elektrod
Posty: 157
Rejestracja: 20 lis 2017, 21:15

Re: Odbiór samochodu

Post autor: elektrod »

Marek pisze: 22 lut 2018, 20:06 No i odebrany :D

Objechałem go czujnikiem dookoła i na szczęście wszędzie równy lakier i nie było żadnej niespodzianki. Wychodzi na to że zwykły przestój mu się zdarzył.

Pierwsze jazdy elegancko i za niedługo powrzucam więcej zdjęć.

takie na szybko:
Obrazek

Gratuluję odbioru i aby służy i cieszył jak najdłużej. To następny forumowy kuraq.



Sponsor

Re: Odbiór samochodu

Sponsor


M a r c i n
Posty: 186
Rejestracja: 21 lut 2018, 13:44
Lokalizacja: Kraków
Samochód: WRX STI 04', Corolla TS 02', Scala 19'

Re: Odbiór samochodu

Post autor: M a r c i n »

batman_xp1 pisze: 17 lut 2018, 7:19 Weź miernik lakieru i obadaj go dokładnie. Mogło dojść do tzw. szkody transportowej.
Z grubsza zbędna akcja, bo obowiązkiem dealera jest poinformowanie klienta i klient z tego tytułu ma dodatkowy upust albo może oczywiście z auta zrezygnować.

Mimo to nikomu nie zabraniam, niech ma świadomość rzetelności obsługi ;)

Mało tego, Skoda wymaga na dealerach podpisanego oświadczenia od klienta, że otrzymał informację o szkodzie i upust określonej wysokości. Kary za jego brak są dość duże by jakiekolwiek kombinacje były nieopłacalne ;)
Planujesz zakup samochodu?
Zapraszam poza forum 606987746
https://skodakrakow.otomoto.pl/
Dużo dostępnych!
Podkreślam!Każdy z moich postów to wyłącznie moja opinia. Nie jest to oficjalne stanowisko Skody ani salonu w którym pracuję.

Marek
Posty: 17
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:52

Re: Odbiór samochodu

Post autor: Marek »

M a r c i n pisze: 23 lut 2018, 16:00
batman_xp1 pisze: 17 lut 2018, 7:19 Weź miernik lakieru i obadaj go dokładnie. Mogło dojść do tzw. szkody transportowej.
Z grubsza zbędna akcja, bo obowiązkiem dealera jest poinformowanie klienta i klient z tego tytułu ma dodatkowy upust albo może oczywiście z auta zrezygnować.

Mimo to nikomu nie zabraniam, niech ma świadomość rzetelności obsługi ;)

Mało tego, Skoda wymaga na dealerach podpisanego oświadczenia od klienta, że otrzymał informację o szkodzie i upust określonej wysokości. Kary za jego brak są dość duże by jakiekolwiek kombinacje były nieopłacalne ;)
Tu się podpiszę jak najbardziej. Otrzymałem informację, jak wyżej, że jeżeli była szkoda to musieliby poinformować i sprzedawca nie miał najmniejszego problemu żebym to zweryfikował somodzielnie.

Dla swojego spokoju sprawdziłem i nie jest mi wstyd, że z miernikiem dookoła samochodu stojącego w salonie chodziłem. Koniec końców to ja zapłacę za ten samochód i to jakieś drobne nie są.

ODPOWIEDZ