To jak nie chcesz nic mówić to po co się odzywasz zawiść zazdrość nie kumam sprzedaje za taka cenę nie kupujesz nie komentuj.!!!! Dla twojej wiadomości nie są pakowane po szt. Wesołych świat!!
Cena jest za szt z wysyłka kurierem.
Szkło hartowane na navi amudsen
Regulamin forum
- Wyłączną odpowiedzialność za treść ogłoszeń ponoszą ich autorzy.
- Ogłoszenia umieszczane w tym dziale muszą zawierać:
- cenę,
- dane kontaktowe,
- zdjęcie/a.
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 29 lis 2019, 14:56
- Lokalizacja: śląsk
- Samochód: Karoq Sportline 1,5 TSI
Re: Szkło hartowane na navi amudsen
Ja czekałem 10 dni i kosztowało 29 zeta + free shipping.
Amundsen i Bolero mają te same szkła.
Amundsen i Bolero mają te same szkła.
Re: Szkło hartowane na navi amudsen
Że tak lekko prowokacyjnie zapytam- zamierzacie rzucać tymi ekranami? Albo kluczykami, nożami itp je traktować?
-
- Posty: 260
- Rejestracja: 29 lis 2019, 14:56
- Lokalizacja: śląsk
- Samochód: Karoq Sportline 1,5 TSI
Re: Szkło hartowane na navi amudsen
Patrząc na rysowanie się szybki licznika, zabezpieczenie ekranu radia wydaje się rozsądne. Tym bardziej, że po szybce licznika nic się nie suwa, a po radiu paluchy latają ciągle.
Re: Szkło hartowane na navi amudsen
"szybka" licznika to zwykły plastik i faktycznie rysuje się od kurzu. Ale powierzchnia dotykowa radia to zupełnie inny materiał. W moim prawie 4 letnim Bolero nie ma jednej rysy (czego nie można powiedzieć o piano Black na ramce). Nie uzywam i nie widzę potrzeby używać żadnego pokrycia ekranu w telefonie. A w radiu samochodowym tym bardziej. Ale co kto lubi.
- Andrew1962
- Posty: 372
- Rejestracja: 02 lis 2018, 9:41
- Samochód: Skoda Karoq Style 1.5
Re: Szkło hartowane na navi amudsen
Jak Kolega pawelll nie widzę potrzeby zabezpieczania ekranu radia bo jest wykonany z porządnego materiału a chyba nikt młotkiem nie zmienia stacji Szybki liczników też już niczym nie zabezpieczę bo wygląda tak jak kiedy zakładałem temat viewtopic.php?f=15&t=671&p=8131#p8131 Po prostu już jej nie czyszczę Badziew taki ten materiał, że aż strach a przypomnę, że zawsze pędzelkiem czyściłem. Więc jak ktoś ma jeszcze nie porysowaną to właśnie nad zabezpieczeniem właśnie tej bym pomyślał.