Większość skrzyń 5 i 6 biegowych VAG-a montowanych do słabszych silników(do 250 Nm) wymaga tej procedury od momentu wprowadzenia nowych platform i montowania zespołów napędowych pod innym kątem, czyli Passaty, Golfy, Skody, Seaty i Audi itp. Korek kontrolny stał się bezużyteczny, a wymiana oleju polega na wlaniu odmierzonej ilości oleju od góry(przez gniazdo włącznika światła wstecznego). Czyli dolewka jest praktycznie niemożliwa. Samo opróżnienie skrzyni też jest problematyczne, bo przez korek spustowy wypłynie tylko połowa oleju, reszta po wykręceniu czopa łożyskującego w spodzie skrzyni, po uprzednim zablokowaniu mechanizmu wodzików. Jak podają serwisówki, zalewamy 2,1 litra przy wymianie serwisowej i 2,3 litra do suchej skrzyni. Najlepiej przemierzyć zlany olej i wlać tyle samo.
A wystarczyło tylko zmienić położenie korka kontrolnego w korpusie skrzyni, a nie klepać bubla tyle lat. Z resztą nie tylko VAG robi numery, w oplowskich skrzyniach może nie być korka spustowego dla odmiany i trzeba zwalać cały dekiel przy wymianie. Miałem kiedyś Daewoo Nexię i dorobiłem korek spustowy w tym deklu...
Tu masz wersję obrazkową procedury wymiany VAG-a: