Karoq Klub

Tak, jak w temacie. Który silnik jest wam bliższy? Dlaczego diesel, nie benzyna i na odwrót?

Jeżeli mam być szczery, to zarówno pierwszy, jak i drugi typ będzie miał swoich zwolenników.

Dokładnie. Ja lubię diesla mimo tego, że ponoć w zimie są problemy z zapaleniem. Ale jak akumulator będzie dobry to nie powinno być problemu.

Dla mnie diesel nadaje się na dłuższe trasy, a to dla mnie akurat jest bardzo ważne.

To zależy, benzyna również nadaje się na dłuższe trasy, ale chyba więcej pali - tak mi się wydaje.

Każdy ma swoje upodobania, także nie ma się nad czym zastanawiać.

Kiedyś byłem totalnym przeciwnikiem diesli, natomiast obecnie ich kultura pracy poprawiła się na tyle, że są do zaakceptowania. Jednak jeśli miałbym wybierać to zdecydowanie benzyna - najlepiej sprzed ery downsizingu

Jako kierowca jeżdżę bez przerwy od 1981r. Miałem w tym czasie 10 różnych samochodów, z których 4 ostatnie kupowałem w salonie. 9 z nich to były auta z silnikami benzynowymi a ostatni Opel Insignia to diesel. Dlaczego wybrałem po raz pierwszy auto z tym silnikiem, dlatego, że miała "latać" glównie w trasie i tak było przez pierwsze niecałe 3 lata ale w międzyczasie zmieniły się sprawy osobiste i stała się prawie autem miejskim (80% jazdy to miasto) Diesel wyposażony w filtr DPF to wg mnie z pewnością nie jest najlepszy wybór do miasta a i spalanie w jeździe miejskiej podobne jest do aut benzynowych. Zalety? Kultura pracy silnika znacznie się przez ostatnie lata poprawiła w porównaniu do klekotów sprzed lat nastu choć zawsze będzie głośniejszy od silnika benzynowego. Spalanie w trasie przy 2 litrowym silniku to ok. 6.4-6.6l/100km przy jeździe dość dynamicznej. Moment obrotowy na poziomie 350-380Nm daje frajdę podczas wyprzedzania i przyspieszania szybko wkręcając się na obroty I chyba tyle tych zalet. Auto oczywiście w zakupie droższe średnio o ok. 10 tys. więc trzeba trochę pojeździć aby różnica się zrekompensowała.
Więc....
Moim następnym zamówionym już autem jest Karoq z silnikiem 1.5 150KM odbiór za ok. 3 miesiące
Aa, i jeszcze jedno w wielu salonach, w których szukałem swojego nowego auta, np. Toyota, Ford,, Opel, VW, itp. próbowano mnie przekonać do silnika benzynowego o pojemnościach 1.0-1.3l ale bezskutecznie. Uważam, że do aut o takiej masie i gabarytach to nie jest najlepszy wybór. I tak te 1.5l to chyba minimum minimorum.

Moim zdaniem Diesel w trasę a benzyna do miasta. Diesel jak się rozhula to mniej sapala, a ON też jest tańszy.

DPF dyskwalifikuje diesla w mieście, koszty astronomiczne (wymiana DPF czy ciągłe zmiany oleju).Jedyne skuteczne jest wycięcie oczywiście do czasu wprowadzenia restrykcji .Wszystkie testy ,opowieści reklamowe o silnikach TDI ,niewątpliwie b.dobrych pomijają dziwnym milczeniem kwestie eksloatacji DPF