Trasa do Chorwacji

Dyskusje na dowolne tematy, nie związane z Karoqiem
Regulamin forum
Tutaj można dyskutować na dowolny temat.

Prosimy jednak zachować kulturę i nie obrażać innych użytkowników.
Marcus
Posty: 102
Rejestracja: 22 kwie 2018, 23:25
Lokalizacja: Beskidy
Samochód: Karoq 1.5 TSi DSG 4x4

Trasa do Chorwacji

Post autor: Marcus »

Andrew1962 pisze: 21 sie 2019, 7:32Trasa Elbląg / Baśka Voda - 1752 km z tego 1650 autostrady. 2 osoby + bagaż. Prędkości autostradowe + 5km/h. Spalanie 7.3l/100 km. Moja obserwacja: prędkość 140-145 nie jest najbardziej ekonomiczna dla tego silnika, spalanie wynosi ok. 8.6l natomiast prędkość 130 to jest to, wówczas spada nawet do 6.5l :) Wniosek jest taki, że na naszych autostradach ustawiony jest za duży limit ;)
Jechałeś przez Węgry czy Austria/Słowenia? Pytam z ciekawości bo też mnie podobna trasa czeka.

Dodałem cytowanie, bo po wydzieleniu wątku ten post nie miałby sensu. --root



Sponsor

Trasa do Chorwacji

Sponsor


root
Administrator
Posty: 327
Rejestracja: 30 lip 2017, 0:48
Lokalizacja: Warszawa
Samochód: Volvo V90

Re: Trasa do Chorwacji

Post autor: root »

Ja zamierzam w tym roku jechać przez Czechy i Austrię. Zawsze jeździłem przez Słowację, ale wg Google'a to godzina dłużej, a to już jest konkretna różnica. A na Węgrzech niestety drogi gorsze…
Twój znajomy posiada albo zastanawia się nad zakupem Karoqa? Daj mu znać o naszym forum! :)

Awatar użytkownika
Andrew1962
Posty: 372
Rejestracja: 02 lis 2018, 9:41
Samochód: Skoda Karoq Style 1.5

Re: Trasa do Chorwacji

Post autor: Andrew1962 »

Od wielu lat jeżdżę tylko przez CZ- A- SŁO z noclegiem albo w Mikulowie albo Viener Neustadt, zależy jak daleko jadę w CRO. Z roku na rok coraz lepiej bo Słoweńcy i Austriacy wydłużyli swoje autostrady :)

Wysłane z mojego moto g(7) power przy użyciu Tapatalka


Marcus
Posty: 102
Rejestracja: 22 kwie 2018, 23:25
Lokalizacja: Beskidy
Samochód: Karoq 1.5 TSi DSG 4x4

Re: Trasa do Chorwacji

Post autor: Marcus »

Ja mam 20 min do Zwardonia tak że jazda przez Czechy zupełnie nie ma dla mnie sensu. w sumie mam niecałe 1100km trasy więc na jeden przelot z 2 kierowcami bez problemu. Chodziło mi bardziej czy Austria i górki czy Węgry i bardziej płaski teren. Choć z jazdy po Beskidach widzę, że to nie za bardzo ma znaczenie, co spalisz na podjazdach to odzyskasz na zjeździe.

ODPOWIEDZ